W Zabrzu zakończyły się obchody ku czci św. Kamila, patrona chorych, służby zdrowia i miasta.
Dzisiejszą uroczystość 16 lipca w kościele św. Kamila poprzedziło triduum. Modlitwa w intencji chorych i starszych parafian oraz mieszkańców miasta oraz Nowenna do św. Kamila.
Proboszcz parafii kamiliańskiej w Zabrzu o. Wojciech Węglicki MI, przypomniał na rozpoczęcie dewizę patrona parafii, a od 21 lat również miasta: „Daj Boże, bym mógł umierać z rękami zniszczonymi przez miłosierdzie”
W homilii o. dr Mirosław Szwajnoch MI, prowincjał polskiej prowincji kamilianów, zachęcał do odkrywania tajemnicy jego świętości, a droga ta rozpoczęła się od spektakularnej przemiany życia.
- Kroczyć do świętości to dostrzec w drugim człowieku twarz cierpiącego Chrystusa - powiedział o. Mirosław Szwajnoch MI Mira Fiutak /Foto Gość - Ta przemiana Kamila to finał długiego procesu, spotkań z ludźmi, których Pan Bóg stawiał na jego drodze. I wszystko to dojrzewało w jego sercu i myślach, by w końcu mógł wejść na drogę świętości - zauważył.
Zachęcał do tego, by być czujnym na takie spotkania, kiedy my jesteśmy pociągani przez innych i kiedy sami stajemy się dla innych światłem.
- Może właśnie moja postawa, słowo, cierpliwość mają posłużyć drugiemu człowiekowi do odkrycia tajemnicy Boga - powiedział kamilianin.
Dodał, że owocem nawrócenia jest miłość, a z kolei jej owocem jest służba. - Kroczyć do świętości to dostrzec w drugim człowieku twarz cierpiącego Chrystusa - stwierdził. Przypomniał też słowa rekolekcjonisty, które usłyszał jako kleryk, zachęcające do poznawania siebie od strony psychologicznej, swojego typu osobowości, temperamentu, możliwości. - Powiedział nam wtedy „jeśli tak spojrzeć na św. Kamila, to po ludzku nie miał najmniejszych szans, żeby zostać świętym; jego predyspozycje sprzeciwiały się osiągnięciu świętości”. To dobra nowina dla każdego z nas. Jeśli w swoim życiu Pana Boga ustawimy na właściwym miejscu, otworzymy na Jego łaskę, w twarzy drugiego człowieka zechcemy dojrzeć twarz umęczonego Boga, to nieważne jak nas sklasyfikuje psychologia. Wtedy będzie się liczyła tylko miłość, bezgraniczna i heroiczna, jak św. Kamila - powiedział prowincjał.
W modlitwie uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych i parlamentu, mieszkańcy miasta, a także laureaci tegorocznej i poprzednich edycji Wyróżnień im. św. Kamila. W tym roku otrzymali je diabetolog prof. Krzysztof Strojek, proboszcz parafii św. Andrzeja ks. Arkadiusz Kinel oraz profilaktyk i propagator trzeźwości Kazimierz Speczyk, a statuetki odebrali wczoraj w Teatrze Nowym. O uroczystości można przeczytać TUTAJ.