To było rodzinne święto, wspólne starty, rywalizacja, ale też zabawa i dużo radości. Już po raz dziesiąty zawodnicy niepełnosprawni i pełnosprawni startowali w łodygowickich zawodach...
Jednakowo cieszyli się wszyscy zawodnicy, choć różnili się nieraz stopniem sprawności ruchowej. Ogólnopolska 10. Spartakiada Osób Niepełnosprawnych połączona z 10. rodzinnym turniejem "Od juniora do seniora" rozegrana została w Łodygowicach, w sąsiedztwie zamku, w którym swoją działalność na rzecz niepełnosprawnych sportowców prowadzi organizator obu zawodów: Stowarzyszenie Integracyjne Eurobeskidy.
Gratulacje uczestnikom złożył prezes Stowarzyszenia Eurobeskidy - Stanisław Handerek
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Przygotowaliśmy konkurencje sportowe i rekreacyjne. Nie brakowało startujących, dla których liczył się oczywiście wynik, ale równie ważna była atmosfera, która stanowi dla naszych niepełnosprawnych zawodników motywację do uprawiania sportu, a przez to do lepszej rehabilitacji - zaznacza prezes stowarzyszenia Stanisław Handerek.
Były też puchary dla najlepszych zawodników łodygowickiej klubu Eurobeskidów. Aż dwa zdobył reprezentant sekcji szachowej Kamil Kubica
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Dodatkową zachęta był doping wielu gości tych zawodów: parlamentarzystów, samorządowców, szefów firm, którzy pomogli ufundować nagrody, puchary, koszulki, posiłki i napoje. Zawody dofinansowało Ministerstwo Sportu i Turystyki, a wśród gości nie zabrakło przedstawiciela Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Jana Wrońskiego. Wraz z medalistami spartakiady swoje puchary odebrali też najlepsi niepełnosprawni zawodnicy trenujący pod patronatem stowarzyszenia Eurobeskidy.
- Te jubileuszowe zawody potwierdziły, że formuła integracji przez sport świetnie się sprawdza - podsumowywali organizatorzy, zapraszając na kolejną spartakiadę za rok.