Odbyła się konferencja "Katolicka rewolucja w biznesie". Ordo Iuris odpowiada na zarzuty środowisk lewicowych i feministycznych.
W Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Gdyni 6 czerwca odbyła się konferencja naukowa "Katolicka rewolucja w biznesie". Sympozjum zorganizowały Wiara w Biznesie oraz Polska Akademia Biznesu. Partnerem merytorycznym konferencji był Instytut Ordo Iuris, a honorowym patronem miasto Gdynia.
Kilka dni wcześniej konferencję próbowały zablokować organizacje feministyczne oraz partia Razem. "Apelujemy o odwołanie patronatu nad tą merytorycznie wątpliwą konferencją, która służy propagowaniu i finansowaniu organizacji zagrażającej ładowi społecznemu, a zgoda na organizację tego wydarzenia stanowi formę legitymizacji dla jej działań" - można przeczytać na facebookowym profilu Inicjatywy Feministycznej. Więcej na ten temat TUTAJ.
Do zarzutów odniósł się mec. Jerzy Kwaśniewski, wiceprezes zarządu Instytutu Ordo Iuris. - To próba odebrania głosu oraz prawa do uczestnictwa w debacie publicznej, które legitymizuje praworządny ustrój demokratyczny. Mamy do czynienia z bezpośrednim atakiem na fundamenty demokracji i fundamenty społeczeństwa obywatelskiego.
J. Kwaśniewski skomentował także zarzuty o "powiązania Ordo Iuris z brazylijską sektą religijną Tradycja, Rodzina i Własność (TFP)". - Ordo Iuris nie jest organizacją religijną. To think tank skupiający prawników. Oczywiście zarzut jest nam znany. Został sformułowany przez dziennikarza "Gazety Wyborczej" Tomasza Piątka, któremu wytoczyliśmy w tej sprawie proces - informuje.
- Rzeczywiście, jednym z naszych fundatorów jest Instytut im. ks. Piotra Skargi. Instytut jest z kolei członkiem międzynarodowej federacji TFP. Kilkadziesiąt lat temu we Francji, zarówno TFP, jak i wiele innych organizacji katolickich m.in. Opus Dei, zostały przez jedną z komisji parlamentarnych wpisane na listę sekt. Organizacje te odwołały się od tego zniesławiającego zarzutu. Ostatecznie MSW francuskie wycofało się z tej decyzji stwierdzając, że opinia komisji nie jest reprezentatywna dla rządu republiki. Nazywanie TFP, a tym bardziej Ordo Iuris mianem sekty, jest nieuprawnione - zaznacza.
- Skrajnie lewicowe organizacje próbują nas zdyskredytować ze względu na zdecydowane działanie w obronie życia i rodziny. Po drugie dlatego, że jesteśmy w tych działaniach skuteczni - dodaje.
Konferencja rozpoczęła się od wystąpienia Tomasza Sztrekera, właściciela Polskiej Akademii Biznesu, twórcy Wiary w Biznesie. - W Polsce zarejestrowanych jest ponad 4 mln firm, z czego realnie funkcjonuje ponad 2 mln. To oznacza, że jesteśmy jednym z najbardziej przedsiębiorczych narodów na świecie. 95 proc. z wszystkich polskich przedsiębiorców deklaruje się jako katolicy. Z tego aż 80 proc. chodzi przynajmniej raz w miesiącu do kościoła. 60 proc. z tej grupy jest zaangażowana w życie Kościoła. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Socjologii UKSW - wylicza.
- Naszym celem jest zagospodarowanie tego ogromnego potencjału, poprzez tworzenie społeczności skupiającej przedsiębiorców oraz wprowadzanie chrześcijańskich zasad do biznesu. Odpowiadamy na pytanie: "Jak można osiągnąć sukces, a jednocześnie pozostać wiernym wyznawanym wartościom" - dodaje.
Mottem Wiary w Biznesie jest fragment z Ewangelii św. Mateusza: "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili ". - Wprowadzamy te słowa do naszego biznesu nie tylko w relacji pracownik-pracodawca, ale także w kontekście naszej konkurencji. Co ciekawe, kierowanie się tą zasadą przynosi wymierne rezultaty - zaznacza T. Sztreker.
- Niedawno przeprowadzone zostały badania, w których uczestniczyło kilkadziesiąt firm. Kiedy zaczęły wprowadzać wartości oparte o Katolicką Naukę Społeczną, okazało się, że najgorzej prosperujące przedsiębiorstwo osiągnęło wzrost przychodów na poziomie kilkunastu procent w skali roku. Większość firm biorących udział w badaniu osiągnęła wzrost na poziomie 30 proc. - mówi.
Jednym z tematów konferencji były "zagrożenia prawne, które mogą doprowadzić do upadku firmy". - Działalność gospodarcza, zgodnie z Konstytucją RP, oparta jest bezpośrednio na zasadzie wolności, co ma ogromne znaczenie dla chrześcijańskich przedsiębiorców. Trybunał Konstytucyjny jasno wskazuje, że wolność gospodarcza jest prawem przyrodzonym, niezbywalnym i nienaruszalnym - podkreśla J. Kwaśniewski.
Jednym z prelegentów był Jerzy Kwaśniewski, wiceprezes zarządu Instytutu Ordo Iuris Jan Hlebowicz /Foto Gość Niestety, jak dodaje mec. Kwaśniewski, podejmowane są próby naruszenia prawa wolności. - Zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim mamy do czynienia z narastającą ingerencją ideologiczną w obszar wolności gospodarczej pod ogólną nazwą tzw. prawa antydyskryminacyjnego.
Jako przykład J. Kwaśniewski przytoczył historię łódzkiego drukarza, który odmówił wykonania materiałów promocyjnych (roll-up'u) na zamówienie organizacji LGBT. - Uzasadnił swą odmowę stwierdzeniem, że nie przyczyni się swą pracą do promocji ruchów LGBT. W tej sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich, który wskrzesił przepisy z kodeksu wykroczeń sięgających lat 70. Na ich podstawie ów drukarz został skazany - mówi J. Kwaśniewski.
- Jednak największym obecnie zagrożeniem dla Polski jest tzw. piąta dyrektywa antydyskryminacyjna UE wprowadzająca zasady antydyskryminacyjne we wszelkie relacje gospodarcze. Jesteśmy jedynym krajem blokującym wejście w życie tych przepisów. Negatywne konsekwencje ich wprowadzenia byłyby ogromne. Organizacje przypisujące sobie prawo do reprezentowania jakichkolwiek grup mniejszościowych, mogłyby żądać dotkliwych zadośćuczynień od każdego przedsiębiorcy, którego posądzono by o rzekomą dyskryminację.
W tym kontekście J. Kwaśniewski przytoczył historię brytyjskiego portalu Christian Tingle. - Portal miał kojarzyć ze sobą pary wyznające i praktykujące wartości chrześcijańskie. Okazało się, że forma działania tej internetowej strony jest dyskryminująca. Ostatecznie portal musiał zmienić zasady funkcjonowania i został sprzedany - opowiada.
Podczas konferencji o swoich doświadczeniach biznesowych mówili m.in. Igor Gielniak, były właściciel największej w Polsce firmy produkującej meble biurowe oraz Jan Brodawka, właściciel Zakładów Przetwórstwa Mięsnego "Karol", zatrudniający blisko 500 pracowników.
Patronem medialnym konferencji był "Gość Niedzielny".
Więcej na temat konferencji "Katolicka rewolucja w biznesie " w 24. numerze "Gościa Gdańskiego" na 18 czerwca.