Wy jesteście solą ziemi. Mt 5,13
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.
Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu.
Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie».
Mamy dziś w Europie zalegalizowaną prostytucję, legalne homozwiązki, pornografię, aborcję, rozwody, gender w szkołach, alkoholizm itd. Oczywiście wiemy, że to wszystko nie jest spowodowane przez chrześcijaństwo. Jednak w istocie wiele Kościołów protestanckich zaakceptowało różne z powyższych zjawisk we własnej doktrynie, nie przestając przy tym przyznawać się do wiary w Jezusa. Skutkiem jest ogólne rozmycie doktryny i zagubienie ludzi. Jeżeli bowiem prawda Ewangelii jest na bieżąco dostosowywana do aktualnych trendów, to nikt nie wie, co będzie prawdą jutro. Czego tak naprawdę chce od nas Bóg? Jeżeli doktryna w wielu Kościołach podających się za chrześcijańskie wprost zaprzecza Biblii, to gdzie szukać fundamentu, skoro już nawet Pismo Święte nim nie jest? Ludzie czują, że taka wiara nie ma sensu, odchodzą od Boga. Winni są tu chrześcijanie. Sól, która utraciła swój smak, na nic się już nie przydaje, jest wyrzucana i deptana przez ludzi. Dokładnie tak, jak powiedział Jezus.