Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Mt 5,11-12
Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył usta i nauczał ich tymi słowami:
«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe o was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami».
Zapowiedź nagrody zawarta w ośmiu błogosławieństwach zachęca, aby już dziś cieszyć się pewnością jej otrzymania. Jednak nie dla wszystkich nagroda dostępna jest natychmiast. Smutni, cisi, złaknieni i spragnieni, miłosierni i czystego serca, i ci, którzy wprowadzają pokój – wszyscy oni będą pocieszeni. Ta obietnica nie jest im jednak od razu dana w pełni. Inaczej jest z ubogimi duchem, prześladowanymi oraz tymi, którzy dla Jezusa znoszą oszczerstwa. Do nich już należy królestwo niebieskie. Dlaczego? Bo najpełniej uczestniczą w ranach Syna Bożego. Królestwo Boże nastaje wtedy, gdy wyrzekając się wszystkiego dla Chrystusa, zyskujemy przywilej zjednoczenia się z Nim w Jego cierpieniu. Nie bójmy się tego. Wszak na Górę Przemienienia Jezus zabrał tych, których najbliżej dopuścił do siebie w Ogrójcu.