- Bóg dał nam przedziwną pomoc i obronę w Maryi - mówił bp Rudolf Pierskała.
- Chciałbym nawiązać do czasów, kiedy żołnierze oręża polskiego nosili ryngrafy Matki Bożej na swojej piersi, mając głęboką świadomość, że włączają swoje życie nie tylko w walkę w obronie ojczyzny i jej spraw, ale również reprezentują sprawy Boże, mając ufność, że Bóg nad nimi czuwa za przyczyną Matki Bożej - mówił ks. Waldemar Klinger, proboszcz parafii katedralnej, witając uczestników Mszy św. w intencji Ojczyzny.
W katedrze obecnych było prawie 30 pocztów sztandarowych, była kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, środowiska kombatanckie, harcerze, a także rodziny z dziećmi.
Eucharystii przewodniczył bp Pierskała. - Dzisiejsza uroczystość skupia w sobie charakterystyczne cechy polskiego katolicyzmu i patriotyzmu. Historyczne związanie Kościoła z narodem, religii z patriotyzmem i połączenie tych elementów z maryjną pobożnością - mówił w homilii. - Uroczystość NMP Królowej Polski powstała z niezwykłego połączenia, które stanowi dla nas istotną część narodowej tożsamości i chrześcijańskiej historii naszej ojczyzny - podkreślał bp Pierskała.
Wyjaśniał, że dzisiejsza uroczystość jednoczy w sobie dwa wydarzenia, których - jako naród polski - jesteśmy dziedzicami: Śluby Jasnogórskie złożone przez Króla Jana Kazimierza oraz uchwalenie Konstytucji 3 Maja.
- Jesteśmy spadkobiercami tego wielkiego dziedzictwa i mamy przekazać je młodemu pokoleniu - zaznaczył biskup. Podkreślał, że w tę majową uroczystość stają przed nami dwie matki - Maryja Królowa Polski oraz matka Ojczyzna.
W dalszej części homilii bp Pierskała zacytował i skomentował fragmenty dokumentu pt. „Chrześcijański kształt patriotyzmu”. To dokument Konferencji Episkopatu Polski, przygotowany przez Radę ds. Społecznych.
„W chrześcijańskiej perspektywie miłość własnej ojczyzny wyraża się przede wszystkim przez postawę służby oraz troski i odpowiedzialności za potrzeby i los konkretnych ludzi, których Pan Bóg postawił na naszej drodze” - cytował. - Troska, odpowiedzialność, służba tym, którzy są blisko nas. Zaczynając od małżeństwa, rodziny, poprzez miejsca pracy, szkoły, uczelnie, urzędy - podkreślał biskup.
„Siłą twórczą prawdziwego patriotyzmu jest więc najszlachetniejsza miłość, wolna od nienawiści, bo nienawiść to siła rozkładowa, która prowadzi do choroby i zwyrodnienia dobrze pojętego patriotyzmu” - cytował. - Nasza ojczyzna jest godna tym większej miłości, im bardziej pamiętamy, jak jej historia była naznaczona cierpieniem - mówił bp Pierskała, przywołując wdzięczną pamięć o tych, którym naród polski tak wiele zawdzięcza i zachęcając do otaczania ich modlitwą.