Sypie i sypie. W stolicy polskich Tatr zima na całego.
W Zakopanem termometry wskazują ok. 0 st. C. Cały czas sypie mokry śnieg. Zalega on szczególnie na bocznych drogach. Na ulice wyjechały odśnieżarki, bo białego puchu jest naprawdę dużo. - To prawdziwy kwietniowy atak zimy, ale co zrobić - mówi kierowca z odśnieżarki na ulicy Balzera koło wyciągu narciarskiego pod Nosalem.
Nieco lepiej jest w Nowym Targu. Tam również sypie drobny śnieg, ale wyższa temperatura sprawia, że biały puch szybko topnieje, zostając tylko na trawnikach, krzewach i drzewach.
Według prognoz, śnieg przestanie sypać dopiero w czwartek rano.
Trzeba też uważać na drogach, które nie są odśnieżane.