- Nadzieja jest zakorzeniona w wierze, ponieważ opiera się na Słowie Boga - powiedział papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Zwracając się do wiernych, zgromadzonych na placu św. Piotra w Watykanie, Ojciec Święty nawiązał do postaci Abrahama, „naszego ojca w wierze”.
Za św. Pawłem papież przypomniał, że Abraham „wbrew nadziei uwierzył nadziei”.
TŁUMACZENIE:
„Nasza nadzieja nie opiera się na rozumowaniu, prognozach i ludzkich gwarancjach. Przejawia się ona tam, gdzie nie ma już nadziei, gdzie nie ma niczego, w czym można by pokładać nadzieję, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Abrahama”.
Ojciec Święty podkreślił, że wielka nadzieja jest zakorzeniona w wierze, i właśnie dlatego jest ona zdolna do wykroczenia poza wszelką nadzieję. Nie opiera się ona na naszym słowie, ale na Słowie Boga.
TŁUMACZENIE:
„To paradoks, a jednocześnie najmocniejszy, najwznioślejszy element naszej nadziei! Nadziei opartej na obietnicy, która z ludzkiego punktu widzenia wydaje się niepewna i niemożliwa do przewidzenia, ale której nie zabraknie nawet w obliczu śmierci, kiedy tym, który składa obietnicę jest Bóg zmartwychwstania i życia.”
Franciszek pozdrowił także polskich pielgrzymów. „Uczmy się żyć nadzieją mocniejszą od śmierci i każdego zła, bo opartą na słowie Boga” - zachęcił Polaków.
Na zakończenie papież zachęcił, by prosić Boga o łaskę trwania, będąc opartymi nie tyle na naszych zabezpieczeniach, na naszych zdolnościach, ile na nadziei wypływającej z obietnicy Boga. W dzisiejszej audiencji ogólnej na placu św. Piotra w Watykanie uczestniczyło ok. 15 tys. wiernych z całego świata.