Wyższe ceny, monopol na obsługę sądów i administracji, a do tego brak odszkodowań za niedostarczone listy" - tak zmienia się operator - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Przesyłki nierejestrowane, czyli zwykłe listy, pocztówki czy druki, to działka pocztowa, która z roku na rok się kurczy. Mimo to przychody z tej usługi lekko rosną. A Poczta Polska chciałaby je jeszcze zwiększyć.
Stąd właśnie najnowsza podwyżka cen i plan usunięcia przepisu, który pozwalał konsumentom na reklamowanie niedostarczonych zwykłych przesyłek, czyli takich, których dowodu nadania konsument nie ma. Pocztowcy argumentują, że przepis jest często nadużywany, m.in. przez firmy, co w niektórych przypadkach wygląda na wyłudzenia.