Tablica poświęcona ofiarom Tragedii Górnośląskiej zostanie odsłonięta w sobotę 18 lutego w kościele świętych Piotra i Pawła w Katowicach.
To jeden z najważniejszych śląskich kościołów. W 1945 roku, kiedy Sowieci wywozili tysiące Górnoślązaków na Wschód, był katowicką katedrą.
Tablica poświęcona ofiarom Tragedii Górnośląskiej została już umieszczona wewnątrz świątyni, na ścianie kaplicy Krzyża świętego. Została ufundowana przez Ruch Autonomii Śląska.
Kaplica, w której zawisła tablica, również jest ważnym dla Ślązaków miejscem, ponieważ pod jej posadzką zostali pochowani śląscy biskupi Arkadiusz Lisiecki (drugi z kolei ordynariusz) i Teofil Bromboszcz (pierwszy biskup pomocniczy).
Spoczęło tu też ciało ks. Filipa Bednorza, wikariusza kapitulnego. Ks. Filip Bednorz również zapisał się w historii, choć w kontrowersyjny sposób, jako rządca diecezji w latach 1952-54, kiedy biskupi byli wysiedleni z Katowic przez komunistów.
Trumna biskupa Lisieckiego została w 1991 roku przeniesiona do krypty w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. W kaplicy Krzyża świętego w kościele świętych Piotra i Pawła nadal jednak leży płyta nagrobna tego biskupa.
Tragedia Górnośląska to szereg zbrodni, których ofiarami padli Ślązacy po wkroczeniu wojsk sowieckich na początku 1945 roku. Jej najbardziej znanym elementem była masowa deportacja do niewolniczej pracy na Wschodzie. Sowieci wywieźli tam około 50 tysięcy Ślązaków, głównie mężczyzn. Ludzie ci pracowali później w strasznych warunkach w kopalniach Donbasu, na Syberii i w Kazachstanie.
Z powodu głodu i katastrofalnych warunków sanitarnych w sowieckich obozach Ślązacy łatwo zapadali na choroby i masowo umierali. Do domów w ciągu kilku lat po wywózce wróciło zaledwie około połowy deportowanych. Ci, którzy zmarli na Wschodzie, nie zostali tam godnie pochowani.
Msza św. za ofiary Tragedii Górnośląskiej odbędzie się kościele świętych Piotra i Pawła w Katowicach w sobotę 18 lutego o 18.30. Wtedy też zostanie odsłonięta poświęcona im tablica.