Liderzy największych frakcji w Parlamencie Europejskim napisali do Donalda Tuska list, w którym sprzeciwiają się kandydaturze Teda Mullocha na nowego ambasadora USA przy Unii Europejskiej.
Przewodniczący frakcji chadeckiej Manfred Weber i przewodniczący liberałów Guy Verhofstadt, napisali do Donalda Tuska i Jeana Clauda Junckera list, w którym namawiają ich do nieakceptowania kandydatury Teda Mullocha na amerykańskiego ambasadora przy Unii Europejskiej.
Liderzy europarlamentarnych frakcji odwołują się do słów Mullocha, w których miał wyrazić ambicję „ujarzmienia Unii Europejskiej jak kiedyś Związku Radzieckiego”. Przytaczają też jego opinie na temat poparcia dla rozpadu UE i niewiary w przetrwanie Strefy Euro. Weber i Verhofstadt twierdzą, że tego typu wypowiedzi wskazują na wrogi stosunek do wartości, które definiują Unię Europejską i potencjalnie osłabia relacje transatlantyckie. Prominentni europosłowie wskazują, że osoba, która chciałaby rozbić lub rozwodnić UE, nie powinna być ambasadorem w Brukseli.
W podobnym tonie list do Donalda Tuska napisał przewodniczący frakcji socjalistów Gianni Pittella. Ostrzega w nim przewodniczącego Rady Europejskiej przed kandydaturą Mullocha. Również on wskazuje na porównanie rozmywania Unii Europejskiej do rozbijania Związku Radzieckiego. Pittella pisze też, że kandydat Trump wrogi jest nie tylko Unii Europejskiej, ale i europejskim zasadom i wartościom. Nowy ambasador przy UE mógłby, zdaniem włoskiego socjalisty, wzmocnić rozprzestrzenianie się populizmu i eurosceptycyzmu w Europie.
Ted Mulloch, wskazany przez Donalda Trumpa na ambasadora USA przy Unii Europejskiej, ma duże doświadczenie w dyplomacji. Pracował m.in. przy ONZ i amerykańskim Departamencie Stanu. Pracował też jako profesor na Uniwersytecie Yale. W wywiadzie udzielonym BBC, wskazywał on, że Donald Trump nie przepada za Unią Europejską, gdyż jest ona dla niego „ponadnarodowa i niewybieralna”. Mulloch był też zwolennikiem Brexitu. Twierdził też, że nie wierzy w przetrwanie Strefy Euro w ciągu najbliższych kilku lat.
Ted Mulloch, aby zostać ambasadorem przy UE, musi uzyskać zgodę Donalda Tuska i wszystkich 28 krajów Unii.