zaprasza Katarzyna Widera - Podsiadło
Iza z psiej budy" - taki tytuł najlepiej pasowałby do historii życia Pani Izabeli. Bo pieskie to było życie, również dosłownie, bo psia buda była jej azylem, to tam się chowała.
Gdy była maleńką dziewczynką molestował ją dziadek, robił to przez kilka najwcześniejszych lat jej życia. To bolało, fizycznie i psychicznie tak dalece, że Pani Iza na długie lata wyparła te wydarzenia z pamięci. Nie wiedziała tylko, dlaczego czuje się ciągle taka nieszczęśliwa. Szukała pocieszenia. Na długie 10 ciemnych lat zanurzyła się w kartach tarota, które rujnowały ją duchowo. To były lata coraz większego oddalenia od Boga, Kościoła i męża, to były lata narastających tortur psychicznych.
Spaliła karty, ale zło w domu zostało: sypiące się małżeństwo, córka w depresji, Ona znerwicowana i bez uśmiechu, bez nadziei. I? - i dalej ....w audycji. Zapraszam do słuchania.