"Dobrze, że się śmieją, bo trzeba się śmiać. A że się śmieją ze mnie, no cóż, można powiedzieć, że sam się wepchnąłem" - komentuje prezes PiS. Ale ma poważne zastrzeżenie do... kota. Zobacz najnowszy odcinek!
Jarosław Kaczyński był gościem "Radia Szczecin". Na antenie tej rozgłośni skomentował popularny serial kabaretowy "Ucho Prezesa". Produkcja, której twórca jest znany satyryk Robert Górski to komediowe ujęcie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej, za poprzedniej władzy, Górski wcielał się w Donalda Tuska w wieloodcinkowej serii skeczów "Posiedzenia rządu".
Kaczyński zapytany o "Ucho Prezesa" odpowiedział:
- Dwa odcinki widziałem. Dobrze, że się śmieją, bo trzeba się śmiać. A że się śmieją ze mnie, no cóż, można powiedzieć, że sam się wepchnąłem.
Szef PiS, przedstawiany w serialu jako rządzący całym krajem z tylnego siedzenia prezes, zaznaczył, że najbardziej podobały mu się sceny z kotem, szczególnie te, gdy kolejni goście przynoszą mu świeże ryby i mleko. Kaczyński miał jednak pewne zastrzeżenia do kociego wątku: podkreślił, że dorosłe koty mleka nie piją. Do tego serialowy kot jest rudy, a żaden z jego dwóch kotów nie ma takiej barwy sierści.
Przeczytaj też: "Ucho Prezesa" zobaczymy w TVP?
W poniedziałek w sieci opublikowany został kolejny, trzeci odcinek "Ucha Prezesa":
Ucho Prezesa odc. 3 - Coś wisi w powietrzu
UchoPrezesa