Papież Franciszek wezwał młodzież, by sprzeciwiała się niesprawiedliwości, globalizacji, obojętności oraz odrzuceniu. "Sprawcie, by wysłuchano waszego wołania" - napisał w liście do młodzieży w związku z poświęconym jej synodem, zapowiedzianym na 2018 rok.
W opublikowanym w piątek liście Franciszek podkreślił, że młodzież pragnie społeczeństwa bardziej sprawiedliwego i braterskiego. Zauważył, że na świecie panują "nadużycia, niesprawiedliwość i wojna", a "wielu młodych ludzi poddanych jest szantażowi przemocy i zmuszonych do ucieczki z ojczyzny".
Zwrócił się do młodzieży: "Choć wasza droga naznaczona jest przez niepewność i upadki, Bóg bogaty w miłosierdzie wyciąga rękę, by was podnieść".
"W Krakowie, podczas inauguracji Światowych Dni Młodzieży, zapytałem was kilka razy: 'Czy można coś zmienić?', a wy wykrzyczeliście razem głośne 'tak'. Ten okrzyk rodzi się z waszego młodego serca, które nie znosi niesprawiedliwości i nie może ugiąć się przed mentalnością odrzucenia ani ulec globalizacji obojętności" - napisał Franciszek.
"Lepszy świat buduje się również dzięki wam, waszej woli zmian i waszej wielkoduszności. Nie lękajcie się słuchać Ducha Świętego, który sugeruje wam odważne wybory, nie ociągajcie się, kiedy sumienie prosi was, byście zaryzykowali, by podążać za Mistrzem" - wezwał papież.
"Także Kościół pragnie wsłuchiwać się w wasz głos, waszą wrażliwość, wiarę, a nawet w wasze wątpliwości i waszą krytykę" - zapewnił.
"Sprawcie, by wysłuchano waszego wołania, niech zabrzmi ono we wspólnotach i dotrze do pasterzy" - zaapelował Franciszek. Przypomniał, że święty Benedykt radził opatom, by konsultowali się z młodzieżą przed podjęciem każdej ważnej decyzji.
Papież zadeklarował, że poprzez synod poświęcony młodzieży on sam i biskupi chcą stać się jeszcze bliższymi "współtwórcami jej radości".