Ciało syna byłego prezydenta Lecha Wałęsy znalazł jeden z członków jego rodziny.
W niedzielę ok. godz. 20 Przemysław Wałęsa został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu na gdańskiej Oruni. Przybyli na miejsce pracownicy pogotowia ratunkowego o zdarzeniu powiadomili policję. W mieszkaniu pod nadzorem prokuratora przeprowadzone zostały czynności wykonywane przez funkcjonariuszy policji, technika kryminalistyki oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej.
Policja nie potwierdza oficjalnie tożsamości zmarłego. Nie udziela także innych informacji na temat zdarzenia. - Obecnie mogę tylko powiedzieć, że w Gdańsku znaleziono ciało 43-letniego mężczyzny - mówi Aleksandra Siewert z komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wstępne ustalenia nie wskazują na udział osób trzecich. Więcej o przyczynie zgonu powiedzieć będzie można po sekcji zwłok.
Przemysław Wałęsa urodził się jako trzeci syn Danuty i Lecha Wałęsów. Miał 43 lata.