Do modlitwy za żywych i za zmarłych zachęcił papież wiernych podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Katechezą podejmującą tę kwestię, a także grzebania umarłych Ojciec Święty zakończył cykl poświęcony uczynkom miłosierdzia. Jego słów w auli Pawła VI wysłuchało dziś 8 tys. wiernych.
Mówiąc o chowaniu umarłych Franciszek zauważył dramatyczną aktualność tego nakazu zwłaszcza w obliczu wojen, katastrof i klęsk żywiołowych. Wskazał, że także i dzisiaj są ludzie, którzy narażają swoje życie, by pogrzebać nieszczęsne ofiary wojny. Dodał, że dla chrześcijan pochówek jest aktem pobożności, ale także wielkiej wiary. Składamy bowiem w grobie ciała naszych bliskich z nadzieją na ich zmartwychwstanie.
Mówiąc z kolei o modlitwie za zmarłych papież zaznaczył, że jest ona przede wszystkim wyrazem wdzięczności z powodu świadectwa tych, którzy nas opuścili oraz za uczynione przez nich dobro. Jest ona dziękczynieniem Panu za to, że nam ich dał a także za ich miłość i przyjaźń. Powierzamy w niej naszych bliskich miłosierdziu Boga. „Modlimy się z chrześcijańską nadzieją, aby byli z Nim w raju, w oczekiwaniu, gdy spotkamy się razem w tej tajemnicy miłości, której nie rozumiemy, ale wiemy, że jest prawdziwa, ponieważ jest obietnicą złożoną przez Jezusa” – stwierdził Ojciec Święty.
Franciszek zachęcił także do modlitwy za żywych, którą należy umieścić w perspektywie wiary „w świętych obcowanie”. „Jest to tajemnica, która wyraża piękno miłosierdzia, jakie objawił nam Jezus. Komunia świętych rzeczywiście wskazuje, że wszyscy jesteśmy zanurzeni w życiu Boga i żyjemy w Jego miłości. Wszyscy, żyjący i zmarli jesteśmy w komunii, czyli we wspólnocie tych, którzy zostali ochrzczeni, karmili się ciałem Chrystusa i są częścią wielkiej rodziny Bożej” – wskazał papież. Jednocześnie podkreślił, że trzeba prosić, aby przed wszystkim wypełniła się wobec nich wola Boża. Zachęcił też do modlitwy za siebie nawzajem, „aby uczynki miłosierdzia względem ciała i względem duszy stawały się coraz bardziej stylem naszego życia” – powiedział Ojciec Święty.
- Serdeczne pozdrowienie kieruję do polskich pielgrzymów - mówił Franciszek - Bracia i siostry, w tym adwentowym czasie oczekiwania na przyjście Pana i przygotowania na spotkanie z Nim, módlmy się szczególnie za siebie nawzajem, aby uczynki miłosierdzia względem ciała i względem duszy stawały się coraz bardziej stylem naszego życia. Niech ta modlitwa rozwija i umacnia naszą wzajemną miłość, i zbliża nas ku nieskończonej miłości Boga. Niech Jego błogosławieństwo stale wam towarzyszy! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!