Z udziałem kustosza sanktuarium Lourdes ks. Xaviera d'Arodes de Peyriague delegacja Francji zachęcała do skorzystania z nowego połączenia na południe Francji.
- My czekamy na wszystkich pielgrzymów, którym oferujemy przewodników w ich językach narodowych. Gości z Polski oprowadza trzech kapłanów. To wielka, a zarazem piękna sprawa. Oto otwiera się nowa droga, aby móc znaleźć czas na rozmowę z Maryją w szczególnym miejscu - mówił ks. d'Arodes de Peyriague.
W spotkaniu promocyjnym, które odbyło się w jednym z krakowskich hoteli, wziął też udział bp Tadeusz Pieronek. - Wielka radość przepełnia moje serce, bo oto mówi się, że Europa odchodzi od Boga, tymczasem to wydarzenie pokazuje coś zgoła innego, że Europa i Europejczycy Boga poszukują, chcą mieć w Nim oparcie, za wstawiennictwem Matki Boskiej - zauważył hierarcha. Bp Pieronek pozdrowił wszystkich uczestników spotkania od metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza.
- Przyjeżdżają do nas pielgrzymi z całego świata, najbardziej wzruszająca jest pielgrzymka dzieci niepełnosprawnych. Sanktuarium w Lourdes to miejsce, które pozwala odzyskać pokój w sercu. Pozwala też zobaczyć ludzi pragnących wyciszenia i modlitwy w przeróżnych intencjach - mówił o. Zbigniew Musielak, który od 8 lat jest w Lourdes kapelanem zajmującym się polskimi pielgrzymami.
Do Krakowa promować nowe połączenie z Lourdes przyjechała delegacja z tego właśnie francuskiego miasta. Był prezes tamtejszego portu lotniczego, przedstawiciele samorządu i tamtejsi przedsiębiorcy z branży turystycznej. Francuzi zachwalali swój region i prezentowali zabytki oraz niezwykle piękne krajobrazy pirenejskie.
Ze strony polskiej w spotkaniu uczestniczyli m.in. Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport, i Katarzyna Gądek, zastępca dyrektora Wydziału Promocji i Turystyki Miasta Krakowa. Obecny był także konsul generalny Francji w Krakowie.
- Połączenie do Lourdes jest rozwinięciem naszej siatki do znanych miejsc kultu religijnego. Latamy do izraelskiego miasta Eilat/Ovda, skąd niedaleko jest do Jerozolimy. Od wiosny rusza też połączenie do Porto. Stamtąd blisko jest Fatima. Samoloty wykonują również operacje do Pescary we Włoszech, która leży w pobliżu Loreto. Nie wspominając, oczywiście, lotów do Rzymu - podkreślał R. Włoszek. Z Krakowa można ponadto polecieć jeszcze m.in. do Padwy i Wenecji.
- To jest otwarcie wielkiej bramy dla nas wszystkich. Ona otwiera się na obie strony. Lecąc do Lourdes, możemy zwiedzić niezwykle piękne południe Francji. Z kolei Francuzi, wybierając do zwiedzania Kraków, mogą również pojechać na południe naszego województwa - mówiła K. Gądek. Zauważyła, że - według badań krakowskiego magistratu - turystyka religijna w stolicy Małopolski ciągle się rozwija.
Olga Pawlonka z linii lotniczej Ryanair, która będzie obsługiwała trasę Kraków-Lourdes-Kraków, mówiła o atrakcyjnych cenach za połączenie. Bilety w jedną stronę można już kupić za 179 zł. - Do stolicy Małopolski będziemy latać dwa razy w tygodniu. Samolot wyląduje w czwartek przed godz. 23 i w niedzielę o 13.25. Odloty z Kraków Airport zaplanowaliśmy na czwartek po południu i niedzielny poranek - mówiła O. Pawlonka. Przedstawiciele portu lotniczego w Lourdes podkreślali bardzo dobre położenie lotniska, które jest oddalone o zaledwie 10 km od centrum. Z lotniska do miasta można dojechać już za dwa euro.
Spotkanie zakończyły degustacja francuskich przysmaków i koncert. Rozdano także dwa vouchery na przelot i pobyt w Lourdes oraz sam przelot.