Liczba aborcji na Węgrzech spadła w ciągu ostatnich 5 lat o ponad 20 proc. - wynika z opublikowanych w poniedziałek danych przekazanych przez sekretarza stanu w Ministerstwie ds. Zasobów Ludzkich Bence Retvariego prorządowemu dziennikowi "Magyar Hirlap".
Liczba aborcji w latach 2010-2015 spadła o 22,9 proc.; w 2015 r. było o 9273 przypadków przerwań ciąży mniej niż w 2010 r. W pierwszym kwartale bieżącego roku liczba aborcji spadła o kolejne 4,1 proc. - oświadczył Retvari.
Zdaniem sekretarza stanu wskazuje to na skuteczność środków podejmowanych przez rząd - wymienił m.in. prewencję w postaci szkolnego przygotowania do życia w rodzinie, w tym na zajęciach religii i etyki oraz ułatwienia socjalno-finansowe dla rodziców.
Wśród nich wskazał przede wszystkim na wprowadzoną 1 lipca 2015 r. rodzinną ulgę mieszkaniową (csok) - jednorazowe bezzwrotne wsparcie finansowe na zakup, budowę lub powiększenie domu czy mieszkania. Są do niego uprawnieni małżonkowie, partnerzy lub osoby samotnie wychowujące jedno lub więcej dzieci. Jest też możliwe otrzymanie wsparcia "zadatkiem" w przypadku młodych małżeństw zobowiązujących się do wychowania dziecka (gdy np. kobieta jest w ciąży).
Wysokość wsparcia zależy od liczby wychowywanych dzieci i wynosi od 600 tys. do 10 mln ft (od 8,4 tys. do 140 tys. zł), przy czym w przypadku wychowywaniu trojga lub więcej dzieci można się dodatkowo ubiegać o preferencyjny kredyt do wysokości 10 mln ft.
Ponadto ubezpieczone kobiety (lub ojcowie) są na Węgrzech uprawnione do świadczenia macierzyńskiego w wysokości 70 proc. zarobków do 168. dnia życia dziecka. Potem kobiety, które przepracowały w ciągu dwóch lat przed porodem co najmniej rok, mogą ubiegać się o dodatkowe świadczenie do ukończenia przez dziecko 2. roku życia; wynosi ono 70 proc. przeciętnej pensji z poprzedniego roku, ale nie może być wyższe niż 70 proc. dwukrotności aktualnej pensji minimalnej.