Odwołując się do nauczania św. Pawła, hierarcha zaznaczył, że człowiek w swoim życiu potrzebuje doświadczenia bezradności. To poczucie pozwala człowiekowi otworzyć się na Boga. Przywołał swoją posługę duszpasterską, kontakty z ludźmi, którzy szukają Boga, by stwierdzić, że "kiedy się doświadcza zła – własnego lub przychodzącego z zewnątrz: grzechu, śmierci, cierpienia – wtedy najczęściej odkrywa się Boga". – Cierpiąc, doświadczając ograniczeń i bólu, ludzie bardzo często odnajdują drogę do Boga – mówił.

Lekarzy i pracowników służby zdrowia przekonywał, że także oni mają podobne doświadczenia, zwłaszcza wtedy, kiedy pochylają się nad chorymi. Pielgrzymka przypomina o postawie służby wobec chorych i cierpiących. Służba jest czymś trudnym i wymaga pokory. – Każdy z was wie o tym doskonale! – mówił biskup.

Zaznaczył, że to właśnie oni mają jakby w rękach życie drugiego człowieka. – Lekarza pokory uczy śmierć drugiego człowieka, na którą nie potrafi znaleźć remedium. Każdego z was pokory uczy cierpienie drugiego człowieka, którego nie potraficie skrócić, złagodzić. Ale to właśnie jest sednem mądrości, którą możecie wyciągnąć nie tylko z Ewangelii, lecz z codziennej waszej służby, służby zdrowiu – przekonywał.

Lekarzom i wszystkim pracownikom służby zdrowia życzył, by całe ich życie ukierunkowane było na drogi zaufania Bogu. – Otwarcie się na Boga uczyni z was narzędzie Jego miłosierdzia. Pan będzie stawał przez was przy chorym, cierpiącym człowieku, by go uzdrowić. I tak przez was dopełniać się będzie głoszenie Ewangelii, zwłaszcza wtedy, kiedy z pokorą przyjdzie wam stawać wobec dramatu ludzkiego cierpienia z doświadczeniem ograniczeń medycyny, kiedy nie będziecie zdolni zaspokoić oczekiwań pacjentów. W godzinach wielkiego wysiłku, który będzie przenikał waszą służbę, z pokorą przyjdzie wam uznać, że ostatecznie łaska zdrowia przychodzi z góry, od Boga – dodał.

Podczas uroczystej Eucharystii został poświęcony nowy sztandar Regionalnego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.