publikacja 19.10.2016 19:46
W 32. rocznicę śmierci ks. Jerzego Popiełuszki kard. Kazimierz Nycz apelował o zrobienie rachunku sumienia ze wspólnoty, którą budujemy, i murów, które wciąż nas dzielą. W Mszy św. uczestniczyli politycy Prawa i Sprawiedliwości, z premier Beatą Szydło i Jarosławem Kaczyńskim na czele, samorządowcy, rodzina i czciciele męczennika.
W sanktuarium ks. Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu zgromadziły się, jak co roku, tłumy, by uczcić kolejną rocznicę narodzin bł. ks. Jerzego dla nieba.
W Mszy św. wzięli udział rodzina ks. Jerzego, liczne poczty sztandarowe i wierni z całej Polski. Była też szeroka reprezentacja rządu premier Szydło, prezes Kaczyński, marszałkowie Sejmu i Senatu, posłowie i samorządowcy.
Kard. Nycz mówił także o męczeństwie dnia powszedniego. W tym kontekście wymienił św. Matkę Teresę z Kalkuty i św. Joannę Berettę-Mollę, która oddała życie, by mogło urodzić się jej dziecko. Wspomniał o męczeństwie zwykłych matek i ojców, a także tych, którzy oddają się ciężkiej i solidnej pracy. Mówił też o politykach, którzy obumierają w sobie, by roztropnie i pięknie oddać swoje życie dobru wspólnemu. Dodał, że nic, nawet więzienie, prześladowanie i straszenie, nie zdołały oderwać ks. Jerzego od Chrystusowej miłości, bo męczennik z Żoliborza wiedział, że "jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?".
Po Mszy św. złożono na grobie męczennika wieńce i wiązanki.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07