Do czasu ŚDM świeckie media w Polsce pokazywały stereotypową twarz polskiego Kościoła, w Krakowie zobaczyły go takim, jaki on jest naprawdę - mówił w czwartek w Warszawie na konferencji podsumowującej medialny wymiar ŚDM prezes KAI Marcin Przeciszewski.
Według niego podczas ŚDM zdarzył się "swego rodzaju" cud. "Dotychczas często w prasie świeckiej, w mediach świeckich Kościół w Polsce był postrzegany poprzez stereotypy - konserwatywny, nieidący za współczesnością, zakręcony wokół pewnych tematów. Natomiast ten cud polega na tym, że dziennikarze rzeczywiście pokazywali nasz Kościół powszechny taki, jaki on jest - najpiękniejszą twarz Kościoła" - powiedział.
Zauważył, że ŚDM w Krakowie to było nie tylko spotkanie papieża z młodzieżą. "Było to spotkanie w jednym miejscu całego Kościoła powszechnego - był papież, światowy episkopat, kilkuset biskupów, byli przedstawiciele życia konsekrowanego i kilkadziesiąt tysięcy kapłanów plus wierni świeccy i wszystkie istotne nurty duchowości, jakie są w Kościele" - wyjaśnił.
Według prezesa PAP Artura Dmochowskiego Światowe Dni Młodzieży były świętem Kościoła powszechnego i Kościoła w Polsce, mocnym świadectwem chrześcijaństwa "pełnego radości i niosącego wolność".
"I były też okazją do przypomnienia już 1050-letniej tradycji polskiego Kościoła i do jego odnowienia, i umocnienia u progu nowego millenium" - dodał.
Przypomniał, że zadaniem PAP była obsługa informacyjno-medialna tych wydarzeń - obsługa medialna niemal 6000 dziennikarzy z 80 krajów. Poinformował, że w serwisach PAP opublikowano 1500 depesz i materiałów wideo poświęconych ŚDM, w tym wiele tłumaczonych na angielski. Agencja opublikowała także 3,5 tys. zdjęć autorstwa 24 fotografów. PAP przygotowała i prowadziła portal dla mediów www.pope2016.com w języku polskim i angielskim.
Dmochowski podkreślił, że praca przy ŚDM była dla PAP przywilejem. "A jeśli trzeba się będzie jeszcze kiedyś podjąć podobnego zadania, to będzie to dla nas zaszczytem" - powiedział.
Prezes Polskiego Radia Barbara Stanisławczyk-Żyła mówiła o dwóch wymiarach ŚDM - religijnym i wspólnotowym. "Wymiar religijny ma ogromne znaczenie dla ponad 90 proc. Polaków. To jest przywrócenie wartości i znaczenia trwałym wartościom, o których często zapominamy, ale też jest chyba tak (), że bardzo dużo się dzieje w świecie, by te wartości zmieniły swoje znaczenie" - powiedziała. Przypominała, że są to wartości, na których została zbudowana cała nasz kultura i cywilizacja.
Dodała, że drugim wymiarem ŚDM było tworzenie wspólnoty międzyludzkiej. "Dostrzegłam wielką wspólnotę światową, która tam się tworzyła mimo lęków poprzedzających to wydarzenie, takich nawet podgrzewanych" - powiedziała.
Stanisławczyk-Żyła mówiła, że Polskie Radio, TVP i PAP wspólnie dołożyły starań, żeby te lęki - związane z tym, że organizacja ŚDM może być dużym zagrożeniem w dobie terroryzmu - ugasić. "Nigdy nie widziałam Krakowa tak przyjaznego" - powiedziała, podkreślając wyjątkową atmosferę ŚDM.
Dyrektor Biura Koordynacji Programowej TVP Joanna Klimek mówiła, że dla Telewizji Polskiej ŚDM było wydarzeniem szczególnym. "Pracowaliśmy, ale czuliśmy przesłanie papieża; czuliśmy, że uczestniczymy w czymś wyjątkowym" - dodała.
Mówiła, że było to przedsięwzięcie szczęśliwe i z "Bożą pomocą". "Mam poczucie dobrze spełnionego obowiązku, nie padło żadne łącze, każda transmisja była perfekcyjna" - podkreśliła Klimek.
Podczas konferencji zastanawiano się też, co zrobić, by fenomen ŚDM trwał. Przeciszewski mówił, że wiele zależy od tego, jak media będą dalej się zachowywały. Stanisławczyk-Żyła podkreśliła, że nie trzeba szukać nadzwyczajnych środków wyrazu tylko ten przekaz - oparty o wartości - wprowadzać w życie na co dzień.
Konferencję "Światowe Dni Młodzieży Kraków 2016 ze swoim przesłaniem o miłosierdziu w przekazie medialnym", zorganizowały KEP i Signis (Międzynarodowa Organizacja Mediów Katolickich).