Nie jest to wezwanie do nieuczciwości, ale do roztropności.
1. „Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił”. Za co właściwie pan pochwalił nieuczciwego zarządcę? Bibliści łamią sobie głowy, szukając odpowiedzi na to pytanie. Pan Jezus na pewno nie stawia nam jako pozytywnego przykładu nieuczciwości. Sedno przypowieści leży w tym, że ów rządca wykazał się roztropną troską o swoją przyszłość. Chciał pozyskać sobie przyjaciół, którzy pomogliby mu przetrwać biedę. Był sprytny, choć kosztem swojego pana. Kiedy poczuł nóż na gardle, zadbał rozsądnie o swoje zabezpieczenie na przyszłość. Pan Jezus wzywa nas, abyśmy z równą gorliwością zadbali o przyszłość, ale nie tyle tę doczesną, ile wieczną. Mamy wykazać się zapobiegliwością o zbawienie, starając się pomóc naszym bliźnim. Nie jest to wezwanie do nieuczciwości, ale do roztropności, do potraktowania naszej przyszłości wiecznej serio, byśmy się o nią starali tak, jak zabiegamy o wysokość emerytury lub oszczędności odłożone na czarną godzinę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.