Ruszyła XXXIII Warmińska Piesza Pielgrzymka do Częstochowy.
W tym roku termin pielgrzymki został lekko przesunięty - przez Światowe Dni Młodzieży w Krakowie organizatorzy przesunęli start pielgrzymki na 1 sierpnia. Grupa ruszyła nie jak co roku z Olsztyna, a z Nidzicy.
Zanim, pątnicy ruszyli na trasę uczestniczyli we Mszy św. w parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i św. Wojciecha, której przewodniczył abp Józef Górzyński.
- Wszystkie nasze sprawy niesiemy do tronu Matki Bożej, do miejsca świętego, gdzie Bóg błogosławi wszystko, co do niego przynosimy - to kim jesteśmy, co potrafimy, co zanosimy z prośbą o Jego błogosławieństwo - mówił w homilii abp Górzyński.
Nawiązał również do Ewangelii i fragmentu o rozmnożeniu chleba. - To jest sytuacja każdego wierzącego człowieka, który wie, że żeby sprostać zwykłym życiowym zadaniom ludzkie siły nie wystarczą, jeśli nie będzie błogosławieństwa od Boga. Dlatego też zanosimy wszystko, co mamy, z prośbą o błogosławieństwo, by to nasze „tylko tyle” wystarczyło - zaznaczył abp Józef. Poprosił również pielgrzymów o modlitwę w intencji archidiecezji warmińskiej, szczególnie o powołania kapłańskie.
Na trasę niektórzy pątnicy ruszyli w zaledwie kilka godzin po przyjeździe ze Światowych Dni Młodzieży. - Mentalnie cały czas jestem w Krakowie - przyznawali pielgrzymi. - Cieszę się, że po ŚDM wspólnie pójdziemy dziękować Panu Bogu za to wszystko. Podczas drogi będziemy rozważać słowa „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Z tymi słowami chcemy ruszyć do naszej Matki - podkreśla ks. Jarosław Dobrzeniecki, dyrektor pielgrzymki.