Holandia chce finansować badania nad eutanazją w przedziale wiekowym od pierwszego do dwunastego roku życia.
Minister zdrowia w Holandii Edith Schippers zdecydowała się na dofinansowanie badań dotyczących eutanazji dzieci między 1 a 12. Chce przeznaczyć na ten cel 450 tys. dolarów. Co prawda w zeszłym tygodniu twierdziła, że nie ma wystarczających powodów, by wprowadzić legalne zabijanie w tej grupie wiekowej. Debata jednak nie została zamknięta. Krytycy przestrzegają, że takie decyzje mogą doprowadzić do legalizacji zabijania pacjentów "każdej kategorii".
Niższa izba parlamentarna już wyraziła poparcie dla eutanazji dzieci. W Holandii zabijanie noworodków jest legalne do 12 miesiąca, a młodzieży między 12 a 17 rokiem życia ze względu na "stany psychiczne" i jeśli rodzice się nie sprzeciwiają.
Nowa ustawa pozwalałaby podejmować decyzję rodzicom wraz z lekarzem, jeśli dziecko nie mogłoby samo jej podjąć. Eduard Verhagen, profesor pediatrii, w zeszłym roku tłumaczył: "Mówimy o wyjątkowych sytuacjach, w których dziecko jest prawie martwe i jedna prośba rodziców może pomóc umrzeć mu z godnością".
Krytycy nazwali projekt "o jeden most za daleko". Obawiają się, że rodzice, którzy nie mogą znieść widoku swojego cierpiącego dziecka, będą podejmowali wyłącznie decyzję o zabiciu go. Minister zdrowia bierze pod uwagę te obawy, ale z drugiej strony już zastanawia się nad wyjątkami.