Na zepsutą ciężarówkę stojącą na pasie awaryjnym najechał bus.
Do zdarzenia doszło na wysokości Rosina, pomiędzy Sulechowem a Świebodzinem, na 167 km drogi S3, na jezdni w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego. W stojącego na pasie awaryjnym samochód ciężarowy wjechał, jadący od strony Zielonej Góry w kierunku Świebodzina, ford transit.
- Przyczyny wypadku są ciągle wyjaśniane. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło ok. godz. 7.40. W wyniku zderzenia busa z pojazdem ciężarowym, śmierć na miejscu poniosło sześć podróżujących busem - kierowca i pięciu pasażerów- informuje asp. Łukasz Szymański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Ofiary wypadku to mężczyźni w wieku 34-55 lat, mieszkańcy województwa śląskiego. Poszkodowany został również 25 - letni kierowca ciężarówki, który w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Wstępne ustalenia mówią, że siła uderzenia była tak duża, że samochód ciężarowy przesunął się, powodując obrażenia kierowcy .
Ruch z Zielonej Góry do Sulechowa odbywał się normalnie. Od Sulechowa policja wyznaczyła objazd tzw. „starą drogą”, czyli drogę K3 przez Kalsk. S3 z kierunku od Świebodzina do Sulechowa była przejezdna. Pas, na którym doszło do wypadku zablokowany był do godz. 14.20.
Przyczyny wypadku są ciagle wyjaśniane. - Postępowanie w tej sprawie będzie prowadzone pod kątem sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym (art. 173 kodeksu karnego). Jednocześnie śledczy zwracają się z prośbą do wszystkich świadków zdarzenia, aby skontaktowali się ze świebodzińskimi policjantami. Przekazane informacje mogą być pomocne w ustaleniu okoliczności tego wypadku - tłumaczy st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.