Komisja Europejska przyjęła we wtorek plan działań, który ma na celu odcięcie grup terrorystycznych od źródeł finansowania. To kolejna z inicjatyw UE, będących konsekwencją ubiegłorocznych zamachów w Paryżu.
"Wykrywając i niszcząc źródła finansowania sieci terrorystycznych, możemy ograniczyć terrorystom możliwości podróżowania, zakupu broni i materiałów wybuchowych, planowania ataków oraz szerzenia nienawiści i strachu w internecie" - oświadczył wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans. Zapowiedział, że w najbliższych tygodniach Komisja zaktualizuje i uzupełni istniejące przepisy, które pomogą walczyć z finansowaniem terroryzmu.
Plan zakłada tropienie przepływów finansowych na działalność terrorystyczną i uniemożliwianie przesyłania środków. W najbliższych miesiącach KE zamierza zaproponować zmiany w dyrektywnie o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy, by wzmocnić kontrole przepływów finansowych z "państw trzecich wysokiego ryzyka", czyli takich, które mają problemy ze zwalczaniem prania brudnych pieniędzy i finansowania terroryzmu.
Komisja chce też usprawnić dostęp jednostek analizujących przepływy finansowe do informacji na temat właścicieli rachunków bankowych i płatniczych. Z kolei platformy wymiany walut wirtualnych będą musiały staranniej kontrolować swoich klientów, uniemożliwiając dotychczasową anonimowość transakcji wymiany. Propozycja KE ma też zakładać zaostrzenie zasad korzystania z bankowych kart przedpłaconych (prepaid), w tym wymogów dotyczących weryfikacji klientów.
Przyjęty plan działań przewiduje też niszczenie źródeł dochodu organizacji terrorystycznych. Najczęściej takim źródłem dochodu jest nielegalny handel na obszarach, gdzie działają ugrupowania terrorystyczne, w tym handel dobrami kultury, a także lokalnymi wyrobami. W 2017 r. KE zamierza zaproponować zwiększenie uprawnień organów celnych, aby mogły skuteczniej zwalczać nielegalny handel, z którego dochody czerpią grupy terrorystyczne.