"Ellos están aquí" - "Oni tutaj są" - śpiewali goście z Peru w kościele św. Maksymiliana w bielskich Aleksandrowicach o błogosławionych Męczennikach z Peru. Są nie tylko duchowo! O. Jarosław Zachariasz OFMConv. przekazał diecezji bielsko-żywieckiej relikwie bł. o. Michała Tomaszka.
Gromkimi brawami dziękowało Panu Bogu i rodzinie bł. o. Michała Tomaszka pochodzącego z Łękawicy, prawie 3 tys. wiernych, którzy uczestniczyli w Święto Objawienia Pańskiego w Mszy św. sprawowanej w kościele św. Maksymiliana Kolbe w Bielsku-Białej Aleksandrowicach. To właśnie przykład św. Maksymiliana - dziś jednego z patronów diecezji bielsko-żywieckiej - pociągnął o. Michała i jego współbrata o. Zbigniewa Strzałkowskiego do służby Panu Bogu i ludziom w zakonie franciszkanów, a później także na misjach.
Franciszkanin, o. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski zostali zamordowani w Peru przez komunistyczny Świetlisty Szlak 9 sierpnia 1991 roku. Miesiąc temu 5 grudnia 2015 r. podczas uroczystości w Chimbote, na mocy decyzji papieża Franciszka ogłoszono ich - a także włoskiego ks. Alessandro Dordiego - błogosławionymi. Za dar nowych błogosławionych, szczególnie pochodzącego z Żywiecczyzny o. Michała, diecezja bielsko-żywiecka dziękowała 6 stycznia.
Rodzina bł. o. Michała podczas diecezjalnego dzieczyneinia za beatyfikację
Urszula Rogólska /Foto Gość
Mszy św. przewodniczył bp Piotr Greger, a wraz z nim przy ołtarzu stanęli księża diecezjalni oraz ojcowie franciszkanie z krakowskim prowincjałem zakonu o. Jarosławem Zachariaszem OFMConv., który uroczyście wniósł do kościoła relikwiarz bł. o. Michała Tomaszka - dar przekazany diecezji bielsko-żywieckiej na prośbę biskupa Romana Pindla.
Uczestnicy Eucharystii tłumnie wypełnili aleksandrowicki kościół św. Maksymiliana. Wśród nich byli także najbliżsi o. Michała - jego rodzeństwo i ich rodziny, a także krewni o. Zbigniewa, mieszkający w Bielsku-Białej. Kiedy zgromadzeni usłyszeli, że są razem z nimi, zgotowali im gorącą owację.
Autorzy hymnu beatyfikacyjnego: Enrique Mesias i Kargaligera z Peru w Aleksandrowicach
Urszula Rogólska /Foto Gość
Witając wszystkich uczestników liturgii, proboszcz parafii św. Maksymiliana ks. prałat Stanisław Wawrzyńczyk szczególnie serdecznie dziękował za przybycie na uroczystość gościom z Peru - Enrique Mesiasowi i zespołowi Kargaligera. To oni są autorami i wykonawcami hymnu beatyfikacyjnego "Testigos de la esperanza" - "Świadkowie nadziei". W Aleksandrowicach peruwiańscy goście zaprezentowali swój koncert przed Mszą św., a na zakończenie wykonali hymn.
W homilii bp Piotr Greger zaprosił wszystkich do głoszenia i przekazywania Bożej prawdy wzorem trzech mędrców.
Proboszcz parafii katedralnej ks. prałat Zbigniew Powada (drugi z lewej) z relikwiarzem bł. o. Michała Tomaszka
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Pan Jezus wysyła swoich uczniów aż na krańce ziemi. To posłanie misyjne dosłownie i do końca odczytali męczennicy peruwiańscy. - Jednym z nich jest bł. ojciec Michał Tomaszek, kapłan i zakonnik pochodzący z terenu naszej diecezji, pierwszy wyniesiony na ołtarze z ziemi żywieckiej - przypomniał bp Greger, zaznaczając: - Od momentu ogłoszenia ich błogosławionymi, oni już nie należą do nas. Są perłą Kościoła i zarazem darem dla Kościoła, który uznał ich godnych jako przykład do naśladowania. Dwaj duchowi synowie św. Franciszka przeszli po górach w Peru i zostawili nam świadectwo o tej wielkiej prawdzie, dla której Jezus przyszedł na ziemię, a dziś objawia się całemu świata w znakach opisujących wędrówkę mędrców ze wschodu. Od każdego z nas zależy, co my z tym przesłaniem zrobimy, jak go odczytamy i czy ono chociaż trochę pobudzi do nas refleksji? Wszyscy - tak jak męczennicy peruwiańscy - jesteśmy narzędziami w ręku Pana Boga. Dlatego trzeba nam ciągle pytać w ciszy własnego sumienia o to, na jakich fundamentach budujemy nasze życie, jaka jest nasza misja w tym świecie? Mamy być - tak jak ojciec Michał i jego współbrat - znakiem obecności Chrystusa w świecie! To jest nasze powołanie, to jest miara naszego chrześcijańskiego życia.