"Drzewo życia. Chrzest źródłem miłosierdzia" to hasło materiałów dla dzieci na adwentowe Msze św. roratnie. Dzięki nim maluchy poznają początki naszej historii i polskich świętych, którzy zasłynęli z życie pełnego praktycznego miłosierdzia.
Jeszcze jest ciemno, gdy na uliczkach pojawiają się nikłe światełka. Jest ich coraz więcej, im bliżej do kościoła. Kolorowe lampiony niesione przez maluchy pobłyskują jakby budziły nowy dzień. Jedni przychodzą pieszo prowadzeni przez rodziców, babcie lub starsze rodzeństwo. Inni, ci co mają dalej do kościoła, wysiadają z samochodów i od razu zapalają swój lampion. Mimo wczesnej pory, czasem niewyspani, maszerują na poranną Mszę św. Taki widok towarzyszy niejednej parafii, gdzie o poranku odprawiane są Roraty.
W Wielowsi spora grupa dzieci pilnuje codziennych Rorat. Przy ołtarzu wisi duża plansza z "Małego Gościa Niedzielnego", na której namalowane potężne drzewo przypomina o tegorocznym haśle: "Drzewo życia. Chrzest źródłem miłosierdzia". Maluchy każdego dnia poznają chrześcijańskie korzenie naszego państwa oraz historię objawień Jezusa Miłosiernego św. s. Faustynie. W ostatnim tygodniu opowiadania będą dotyczyły konkretnych polskich świętych, których historie życia będą uczyły praktycznego miłosierdzia.
Mszę św. rozpoczyna procesja dzieci z lampionami, które poprzedzają księdza poprzez ciemny kościół do ołtarza.
- Początkowo trudn0 było przywyknąć do porannego wstawania, lecz teraz już nie ma problemu. Dopinguje mnie do tego babcia – podkreślała jedna z małych uczestniczek Rorat.
Dodatkową atrakcją wielowiejskich Rorat jest „loteria serduszek”. Każdego dnia każde dziecko może przynieść własnoręcznie wykonane serce z wypisanym na nim dobrym uczynkiem, który wykonało. Na zakończenie Mszy św. losowane są trzy serduszka. Ich wykonawcy zabierają do swoich domów figurkę Maryi lub jednego z dwóch aniołków. – Zachęcam rodziców, aby wspólnie, rodzinnie z dziećmi pomodlili się przy tych figurkach. By polecili swoje rodzinne intencje właśnie Maryi, która jest nasza Matką. Ta „loteria serc” mobilizuje dzieci do praktykowania dobrych uczynków w właśnie rozpoczętym Roku Miłosierdzia” – wyjaśnia ks. Dariusz Woźniczka, proboszcz parafii.
Gdy kończy się Msza św., na zewnątrz już widno i czas do szkoły, bo za chwilę zadzwoni dzwonek na pierwszą lekcję.