Święty Dominik, ojciec Pio, Tereska, siostra Faustyna, matka Teresa z Kalkuty, nawet święty Mikołaj.
A wraz z nimi wielu innych świętych i błogosławionych stawiło się 31 października na żorskim osiedlu Pawlikowskiego, aby wspólnie wyruszyć w Marszu Wszystkich Świętych do pobliskiego kościoła pw. św. Stanisława biskupa i męczennika.
Marsz poprowadzili wikariusze parafii - ks. Maciej Michałek i ks. Mateusz Pietruszka. Już od czterech lat w żorskiej parafii księża przekonują, że zaczerpnięte z Ameryki pogańskie Halloween można spędzić inaczej. - Już czwarty raz wyszliśmy świętować uroczystość Wszystkich Świętych radośnie. Tym razem wyruszyliśmy w osiedle. Chcieliśmy pokazać świętość tam, gdzie na co dzień żyjemy, uczymy się, pracujemy czy bawimy - mówi ks. Mateusz.
Dominik Gajda Na parkingu przed blokiem na osiedlu Pawlikowskiego zebrali się parafianie, którzy przynieśli ze sobą obrazy i figury swoich ulubionych świętych. Dzieci przebrały się w przepiękne, kolorowe stroje. Nawet jedna mama odważyła przebrać się za świętą Agnieszkę! Powiewały flagi Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, a młodzież niosła relikwie św. ojca Pio, św. Jana Pawła II oraz św. Stanisława biskupa i męczennika. Były wspólne, radosne śpiewy, zabawa, a także modlitwa różańcowa. W spowitej we mgle drodze radosny marsz dotarł do kościoła, gdzie Litanią do Wszystkich Świętych oraz błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem zakończono wigilię uroczystości Wszystkich Świętych. Dzieci, które przyszły w strojach świętych, otrzymały pamiątkowe figurki patronów.
Wydarzenie dla młodzieży poprzedzały katechezy w szkołach. - Prowadziliśmy przez cały tydzień katechezy wprowadzające w radosne świętowanie uroczystości Wszystkich Świętych, pokazywaliśmy chrześcijańską perspektywę patrzenia w wieczność. Nie ze strachem czy też lękiem, ale z radosną perspektywą nieba - tłumaczy ks. Mateusz Pietruszka.
Były również spotkania w grupach przy parafii, gdzie księża zachęcali młodzież i dzieci, aby brały udział w Marszu. Dzieci Maryi miały bal Wszystkich Świętych, a po południu przyszły na marsz i wspólną modlitwę.