Na Powązkach Wojskowych odbyła się uroczystość pochówku żołnierzy niezłomnych.
- Nie jesteście już zapomnieni. Wydobywamy was z ciemności i zapomnienia. Odwołujemy wszystko złe. Jasność tego panteonu w symboliczny sposób pokazuje, że wasza ofiara skrywana przez kilkadziesiąt lat także przed najbliższymi nie była daremną. Śpijcie spokojnie - powiedział Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, podczas uroczystości pochówku żołnierzy wyklętych.
W ceremonii pogrzebowej przed panteonem-mauzoleum na Łączce wziął udział m.in. prezydencki minister Wojciech Kolarski, premier Ewa Kopacz, minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak, wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski i prezes IPN Łukasz Kamiński. Uroczystości zakończył Apel Pamięci, salwa honorowa i złożenie wieńców.
Panteon ma formę kamiennych jasnych bloków tworzących zwarty czworobok. Jego projekt, wybrany w konkursie, przygotowali architekci Jan Kuka i Michał Dębek. Na zewnętrznej części mauzoleum umieszczono inskrypcje - symbol narodowego orła i krzyż oraz napis "Niezłomni Wyklęci. Panteon-mauzoleum żołnierzy i działaczy podziemia niepodległościowego zamordowanych przez reżim komunistyczny w latach 1945-1956. Wierni Bogu i Ojczyźnie złożyli najwyższą ofiarę w bohaterskiej walce o godność i wolność Rzeczypospolitej".
Całość uzupełnia fragment wiersza Artura Oppmana "Pacierz za umarłych" - "Gdzie są ich groby Polsko! Gdzie ich nie ma! Ty wiesz najlepiej - i Bóg wie na na niebie!" i cytat z Ewangelii św. Łukasza 19,40: "Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą" oraz dłuższy tekst opowiadający historię miejsca.
czytaj także: