Po co psuć WDŻ?

Polska Federacja Ruchów Obrony Życia zachęca rodziców, nauczycieli i młodzież do udziału w manifestacji "Stop deprawacji w edukacji", która odbędzie się 30 sierpnia o godz. 13 na Krakowskim Przedmieściu przed kościołem św Anny w Warszawie. Powodem protestu - przypomniała PFROŻ - jest deprecjonowanie szkolnego przedmiotu "Wychowanie do życia w rodzinie" tak, aby w jego miejsce wprowadzić "permisywną edukację seksualną, pozbawioną kontekstu wychowania do odpowiedzialnego rodzicielstwa". Organizatorzy alarmują, że Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza wprowadzić zmianę podstawy programowej WDŻ, wymienić podręczniki i wprowadzić do szkół tzw. edukatorów seksualnych związanych z organizacjami LBGTQ. "Oznacza to wprowadzenie do polskich szkół dla naszych dzieci indoktrynacji genderowej" - napisali członkowie PFROŻ. Ich zdaniem planowane przez MEN zmiany to element ideologizowania edukacji w zgodzie z tzw. standardami WHO i postulatami środowisk homoseksualnych. W zapisach tychże standardów znajdują się takie postulaty, jak zaznajamianie czterolatków z masturbacją, czy promocja różnych odmienności i ekspresji seksualnych.

"Na Zachodzie cele te już dzisiaj osiąga się przy pomocy pokazywania dzieciom treści o charakterze pornograficznym" - przestrzegają organizatorzy manifestacji na stronie www.stopdeprawacji.pl.

Obrońcy rodziny podkreślają także, że MEN dąży do zmiany programu nauczania WDŻ, mimo iż dotychczasowy jest pozytywnie odbierany zarówno przez rodziców, jak i młodzież. Apelują więc do wszystkich, którym leży na sercu dobra edukacja i wychowanie dzieci, by wysyłali petycje do premier Ewy Kopacz o zablokowanie planów ministerstwa.

Niedzielną manifestację poprzedzi Msza św. w kościele akademickim św. Anny, którą w intencji "ochrony dzieci" odprawi bp Michał Janocha. Potem na Rynku Mariensztackim organizatorzy przewidzieli szereg ciekawych spotkań. Wystąpią m.in. goście zagraniczni przedstawiający problem edukacji seksualnej w ich krajach i protestów społecznych. Wśród zaproszonych znalazł się prof. Wolfgang Leisenberg, inicjator petycji "rodzina musi pozostać głównym nurtem" skierowanej przeciwko finansowaniu z podatków kampanii plakatowej "Miłość jak Ty", która reklamowała homoseksualne pary. Głos zabiorą także przedstawiciele polskich organizacji  rodziców, wspólnot wyznaniowych oraz mediów. O godz. 16 zostanie odczytany apel skierowany do Minister Edukacji Narodowej Joanny Kluzik-Rostkowskiej.

W trakcie manifestacji będzie można w specjalnym namiocie zapoznać się z treściami, które są prezentowane dzieciom podczas zajęć edukacji seksualnej oraz obejrzeć filmy dotyczące edukacji