Krakowski chór z parafii NMP z Lourdes zaśpiewa 6 sierpnia na Mszy św. inaugurującej prezydenturę Andrzeja Dudy.
- Udział w uroczystościach inauguracji prezydentury Andrzeja Dudy to spełnienie pierwszej obietnicy wyborczej nowego prezydenta - żartuje Maciej Wojciechowski, przyjaciel Chóru Mariańskiego, reżyser filmów dokumentalnych o Kresach Wschodnich. - Przed pierwszą turą wyborów prezydenckich spotkałem przypadkowo A. Dudę na zakupach. Powiedziałem, że Chór Mariański jest gotów zaśpiewać na jego zaprzysiężeniu. "Z góry zapraszam" - powiedział pół żartem. Wziąwszy go za słowo, zacząłem po wyborach zabiegać o spełnienie obietnicy. Udało się.
Inauguracyjna Msza św. zostanie odprawiona w czwartek 6 sierpnia o godz. 11.50 w warszawskiej archikatedrze św. Jana, po zaprzysiężeniu nowego prezydenta przed Zgromadzeniem Narodowym.
- Jesteśmy zaszczyceni, że wybrano nas do uświetnienia tej uroczystości. Przed Mszą św. zaśpiewamy z towarzyszeniem organów polskie pieśni religijne w opracowaniu ks. Idziego Germana Mańskiego: "Matko Niebieskiego Pana", "Święty Boże", "Boże w dobroci". Następnie "Gaude Mater Polonia" i liturgiczne śpiewy gregoriańskie. W uroczystym "Alleluja" werset swoim pięknym, donośnym głosem zaśpiewa ks. Tomasz Jarosz, redemptorysta, absolwent studiów wokalnych w krakowskiej Akademii Muzycznej. Wykona również partię solową w "Modlitwie za Ojczyznę" ks. Wojciecha Kałamarza CM do słów ks. Piotra Skargi, którą zaśpiewamy na Ofiarowanie - zapowiada Jan Rybarski, dyrygent Chóru Mariańskiego.
Chór Mariański należy do najlepszych polskich wykonawców muzyki religijnej Tadeusz Stachura - To bardzo emocjonalny utwór, dramatyczne wezwanie, by naród się obudził. Zaczyna się fanfarami, które wykonają na trąbkach muzycy Filharmonii Krakowskiej. Symbolizują potęgę Polski, która jednak potem chyli się ku upadkowi. Ilustrują to akordy schodzące coraz niżej. W tle zaś słychać oddane przez organy, na których gra Kamil Frąś, wystrzały armatnie. Potem chór zaczyna śpiewać "Boże, Rządco i Panie narodów". Po słowach "błogosław Ojczyźnie naszej" solista wchodzi ze słowami "by Tobie zawsze wierna, chwałę przynosiła Imieniowi Twemu" - opowiada J. Rybarski.
Prezydent Duda jest emocjonalnie związany z parafią NMP z Lourdes i Chórem Mariańskim. 17 stycznia 2010 r., jako ówczesny minister w kancelarii, wręczył J. Rybarskiemu w kościele Złoty Krzyż Zasługi, przyznany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
- Było to przy okazji wieczoru kolęd. Próbowałem mu się przedstawić. "Nie ma takiej potrzeby. Znam dobrze, i pana i chór od małego. Wraz z rodzicami mieszkałem na terenie tej parafii, byłem tu u I Komunii św., byłem też ministrantem" - mówi J. Rybarski. - Śpiewał potem wraz z żoną i z nami kolędy.
Chór Mariański istnieje od 1932 r. przy parafii NMP z Lourdes, prowadzonej przez księży misjonarzy. Jest zespołem mieszanym. Liczy ok. 60 osób. Uświetnia nie tylko uroczystości parafialne. Był uczestnikiem i laureatem wielu festiwali. Bierze udział w uroczystościach religijnych i patriotycznych. Koncertował wielokrotnie m.in. przed Janem Pawłem II. Za zasługi dla muzyki sakralnej nagrodzono go papieskim medalem "Pro Ecclesia et Pontifice", zaś za zasługi dla Krakowa - medalem "Cracoviae Merenti".
Modlitwa za Ojczyznę
wojkadom