Złotówkę za każdą przepłyniętą długość pływalni wpłacą sponsorzy tegorocznego Maratonu Pływackiego na rzecz dzieci osieroconych, którymi opiekuje się Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty w Cieszynie. 101 osób przepłynęło ponad 5,5 tys. długości!
To już wielka cieszyńska tradycja! W pierwszą wakacyjną sobotę, pływalnia Szkoły Podstawowej nr 4 udostępnia swoje tory uczestnikom Maratonu Pływackiego "Pływaj dla dzieciaków z dzieciakami", na rzecz dzieci osieroconych pozostających pod opieką wolontariuszy domowego Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty w Cieszynie.
- Zasada jest prosta: pozyskujemy sponsorów - ludzi naprawdę wielkiego serca - którzy zgadzają się wziąć udział w przedsięwzięciu finansowym, którego finału nigdy nie znamy wcześniej! Nie wiemy do końca zawodów ilu uczestników weźmie udział w maratonie. Jednakże za każdą przepłyniętą długość basenu sponsorzy zgadzają się wpłacić złotówkę - uśmiecha się Dorota Kania, prezes cieszyńskiego hospicjum. - Całą tę sumę przeznaczamy na zakup wyprawek szkolnych dla 20 dzieci, którymi opiekuje się nasze stowarzyszenie. Koszt jednej wyprawki to około 200 zł.
Najmłodsi z rodzicami dzielnie walczyli o kolejne złotówki dla hospicjum
Urszula Rogólska /Foto Gość
Rodzina Łagowskich na cieszyńskiej pływalni
Urszula Rogólska /Foto Gość
Problemów ze sfinansowaniem wyprawek na pewno nie będzie! Na starcie maratonu stawiło się 101 uczestników, którzy pokonali ponad 5,5 tys. długości basenu. Tym samym na konto hospicjum wpłynie co najmniej 5,5 tys zł! Najmłodszym uczestnikiem maratonu był 1,5-roczny Michałek Łagowski, który pływał z mamą Kasią, tatą Sławkiem i swoimi trzema braćmi: 7-letnim Jankiem, 5-letnim Frankiem i 3-letnim Antosiem. I to właśnie Łagowscy odebrali nagrodę dla najliczniejszej pływającej rodziny obecnej na basenie.
4-letni Marek Lerch z mamą - najmłodszy pływak, który samodzielnie pokonywał długości basenu
Urszula Rogólska /Foto Gość
Najmłodszym - samodzielnie pływającym zawodnikiem - był 4-letni Marek Lerch, zaś najstarszą uczestniczką - 66-letnia Barbara Holisz, która nim pokonała 37 długości w rekordowo szybkim czasie, przez kilka godzin angażowała się na maratonie jako wolontariuszka licząca długości basenów pokonane przez innych zawodników!
Nagrodzono także rekordzistę - 18-letniego Michała Żurka, który przepłynął aż 267 długości! Rywalizacja o ten tytuł była bardzo zacięta. Przez długi czas prowadzili 10-letni bracia Jakub i Dawid Nowosad ze Skoczowa Harbutowic, którym kibicowała mama Izabela i siostrzyczka Julka. Chłopcy ukończyli maraton z wynikami - odpowiednio - 89 i 87 długości.
Chłopców wyprzedziły niedługo potem 8-letnia Lidia Pszczółka i 9-letnia Zuzia Jackowska, które razem przepłynęły po 102 długości. Wkrótce pojawiła się kolejna rekordzistka - 27-letnia Lucyna Wojnar, która zdobyła 122 zł dla hospicjum! Wreszcie długi czas rekordzistą był 13-letni Filip Dąbek - 195 długości! Kilku dwudziesto- i trzydziestolatków, którzy przyszli w ostatniej chwili wypływało wyniki od 150 do 178 długości! Jednak rekordzista Michał Żurek nie oddał pola!
Michał Żurek przepłynął rekordowe 267 długości basenu!
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Bardzo się cieszę, że tak wielu uczestników wzięło udział w naszej zabawie - cieszy się Dorota Kania. - Pływały całe rodziny, mamy i tatusiowie, którzy najpierw wspierali swoje małe pociechy asekurując je na basenie, po czym sami "wykręcali" własny świetny wynik. Byli z nami 50-latkowie, którzy z rozwagą przepływali 50 długości. Wielu wolontariuszy zrezygnowało z pływania, żeby liczyć długości pokonywane przez innych. Wiem, że to poświęcenie z ich strony i tym bardziej jestem im wdzięczna. Były z nami także wolontariuszki hospicjum, które częstowały zawodników ciastami i słodyczami, które podarowali nam nasi darczyńcy. W imieniu dzieci, którym możemy pomoc - wielkie dzięki!