Spotkania z misjonarzami, koncerty ewangelizacyjne, pięć tysięcy najmłodszych na Torwarze. - Każdy z nas, od chwili chrztu, jest misjonarzem - mówi bp Jerzy Mazur przed IV Krajowym Kongresem Misyjnym, którzy odbędzie się w Warszawie w dniach 12-14 czerwca.
Siostra Tomasza Sadowska, pasjonistka, od 29 lat pracuje na misjach w Kamerunie. - Chciałam być z ludźmi opuszczonymi, więc opuściłam w 1986 r. porzuciłam Brukselę dla bezdroży i afrykańskich dżungli. Pracowałam wśród pigmejów, wśród chorych na AIDS, wśród dzieci, które mają wielki głód Boga - mówi, dodając że dziś jej dzieciom potrzeba najbardziej przyborów szkolnych i książek, a samym misjonarzom - środków transportu, by mogli dojechać w najdalsze zakątki świata.
Na świecie pracuje obecnie 2065 polskich misjonarek i misjonarzy. Głoszą Ewangelię w 97 krajach na wszystkich kontynentach.
Chcemy przebudzić jak największą liczbę ochrzczonych, uświadamiając, że każdy z nas ma nakaz misyjny - mówi bp Jerzy Mazur SVD Tomasz Gołąb /Foto Gość - To dużo, choć wciąż za mało wobec potrzeb - mówi bp Jerzy Mazur SVD, który sam wiele lat spędził na misjach w Ghanie, a potem na Białorusi i Syberii, w diecezji 30-krotnie większej od terytorium Polski. - Chcemy dziś uświadomić wszystkim katolikom, że każdy jest misjonarzem: jedni wyjeżdżając w świat, inni wspierając modlitwą i ofiarami ich głoszenie Chrystusa. Dlatego organizujemy w Warszawie IV Krajowy Kongres Misyjny - dodaje przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji.
- My jesteśmy na froncie, ale podobnie jak w każdej bitwie, bez odpowiedniego zaplecza nie możemy odnieść zwycięstwa. To wszyscy katolicy są zapleczem dla misjonarzy. I za to dziękuję - dodaje siostra Tomasza Sadowska.
IV Krajowy Kongres Misyjny rozpocznie się w Warszawie 12 czerwca. Jego hasło: „Radość Ewangelii źródłem misyjnego zapału” nawiązuje do adhortacji apostolskiej papieża Franciszka „Evangelii gaudium”, zwłaszcza pierwszej części.
- Hasło zwraca uwagę na dynamizm radości tkwiący w wierze ewangelicznej dynamizm radości. Ten, kto cieszy się wiarą, nie może egoistycznie zachować jej dla siebie. Wiara jest źródłem radości, która pobudza do trudu misyjnego. Kongres pragnie, by wszyscy odnaleźli w sobie ewangeliczną radość i zapał misyjny - mówi bp Jerzy Mazur.
Logo kongresowe Tomasz Gołąb /Foto Gość Logo kongresu nawiązuje do drzwi kościoła, który jest otwarty dla wszystkich. Wieńczy je krzyż Chrystusa, który jest głoszony jako Zbawiciel świata. W centrum znajdują się zarysy kontynentów, na jakie zostają posłani polscy misjonarze. Po bokach, niczym skrzydła drzwi znajdują się karty Ewangelii. U dołu widoczne jest hasło Kongresu.
- Kościół będzie misyjny, albo go w ogóle nie będzie - mówi prezes KAI Marcin Przeciszewski Tomasz Gołąb /Foto Gość