1371 pielgrzymów wyruszyło na piechotę do Łagiewnik. 30 kwietnia w południe w sanktuarium MB Bolesnej w Bielsku-Białej-Hałcnowie rozpoczęła się trzecia piesza pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej do sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
Pielgrzymi mają do pokonania ponad 87 kilometrów. Na miejsce dotrą 3 maja. Jest wśród nich także grupa, która w drogę wyruszyła z Cieszyna o jeden dzień wcześniej i pokonała dodatkowych 45 kilometrów. Była w tym gronie także przedstawicielka polskiej mniejszości zza południowej granicy, z Trzyńca.
To pierwsza w Polsce diecezjalna piesza pielgrzymka do Łagiewnik. Odbywa się w tym roku po raz trzeci. Pomysł takiego właśnie wykorzystania tzw. majowego długiego weekendu zyskuje sobie coraz liczniejszych entuzjastów i z roku na rok wędruje do Bożego Miłosierdzia coraz więcej osób.
- To dla naszej pielgrzymki rok wyjątkowy, bo zakończenie wędrówki i zawierzenie diecezji Bożemu Miłosierdziu będzie zarazem zaproszeniem Pana Jezusa Miłosiernego do diecezji bielsko-żywieckiej na rozpoczynającą się we wrześniu peregrynację obrazu "Jezu, ufam Tobie". Cieszymy się, bo w ten sposób do skutku dochodzi pragnienie, z jakim zaczynaliśmy organizować pierwszą pielgrzymkę - mówi ks. Mikołaj Szczygieł, główny przewodnik pielgrzymki.
Stałym punktem
Bp Roman Pindel z najmłodszym pielgrzymem - Mikołajem Masłowskim
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
tych rekolekcji w drodze jest w ostatnim dniu nawiedzenie Centrum św. Jana Pawła II. W tym roku do pieszych pielgrzymów w centrum dołączą także inni wierni diecezji bielsko-żywieckiej, która będzie 3 maja dziękować za 1. rocznicę kanonizacji św. Jana Pawła II i wspominać przypadającą 22 maja 20. rocznicę jego wizyty w tej diecezji: w Skoczowie, Bielsku-Białej i Żywcu.
Wyruszających w drogę pątników błogosławił bp Roman Pindel, który przewodniczył polowej Mszy św. dla nich koncelebrowanej na dziedzińcu hałcnowskiego sanktuarium MB Bolesnej.
W homilii przypomniał pielgrzymom, że wędrując dają zarazem świadectwo wiary. - Ci, którzy będą was mijać, powinni widzieć w was ludzi, którzy zostali tą drogą posłani przez Kogoś niesłychanie ważnego. Jesteście posłani przez Jezusa i będzie przez wielu przyjmowani jako wysłani przez Jezusa - mówił bp Pindel, zachęcając do refleksji nad tym, co dla każdego z nas oznacza, że jesteśmy posłani przez Jezusa.
Ks. Mikołaj Szczygieł, głóny przewodnik pielgrzymki
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Idziecie do sanktuarium, w którym zawierzyliśmy Bożemu Miłosierdziu całą naszą diecezję, wszystkich, którzy ją stanowią i wszystkie jej sprawy - dodawał bp Pindel, polecając modlitwie pielgrzymów zwłaszcza diecezjalną peregrynację obrazu.
- Idzie z nami 23 kapłanów, 26 kleryków, 3 diakonów, 20 sióstr zakonnych. Najmłodszy pielgrzym, Mikołaj Masłowski, ma 13 miesięcy, a najstarszą z nas jest pani Józefa Bąk, która ma 84 lata - wyliczał tuż przed końcowym błogosławieństwem ks. Mikołaj Szczygieł, a chwilę później mały Mikołaj - najmłodszy pielgrzym - wręczył biskupowi Pindlowi identyfikator pielgrzyma.