Mapping 3D po raz kolejny na kwadrans rozświetlił Tarnowskie Góry. Tym razem animacje poruszyły fasadę ewangelickiego kościoła Zbawiciela przy rynku.
Zaznaczenie konturów zabytkowej świątyni było dopiero początkiem niezwykłego spektaklu Szymon Zmarlicki /Foto Gość Gdy po zmroku gasną światła ulicznych latarni, to znak, że zaraz stanie się coś... pięknego.
Animacje zestrojone z efektowną muzyką mogą równie łatwo oczarować, co oszukać. Bo jak nie pogubić się, gdy w miejscu kościoła nagle wyrasta budynek mieszczący się w rzeczywistości kilkaset metrów dalej?
To już trzeci pokaz mappingu 3D w Tarnowskich Górach. Wcześniej animacje były prezentowane na fasadzie miejskiego ratusza oraz kamienic przy ul. Krakowskiej.
Kolejnym przedsięwzięciem będzie połączenie tzw. Srebrną Drogą najważniejszych miejsc i ulic historycznego centrum Miasta Gwarków.
Powstała w ten sposób świetlista pajęczyna ma być widoczna dopiero z lotu ptaka. Podziwiać ją będą mogli m.in. pasażerowie samolotów podróżujący z i na pobliskie lotnisko w Pyrzowicach.
Mapping 3D na elewacji kościoła ewangelickiego, Tarnowskie Góry, 17 kwietnia 2015
Zbigniew Markowski