"Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć" - te słowa świętego papieża towarzyszyły uczniom i nauczycielom podczas pielgrzymki szkół im. Jana Pawła II archidiecezji katowickiej.
W czwartek w sanktuarium Matki Bożej z Lourdes w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach świętowali już po raz piąty. Tym razem Mszy św. sprawowanej w ich intencjach przewodniczył ks. Stanisław Puchała.
- Przyznam, że moje serce drży radością, kiedy widzę tylu młodych ludzi, przedstawicieli szkół, które noszą imię św. Jana Pawła II - powiedział na początku homilii.
- Chciałbym stanąć przed wami jako świadek spotkań z Janem Pawłem II. Mieliśmy to niewątpliwie wielkie doświadczenie, wielki zaszczyt i wielką radość kiedy razem z ks. abp. Wiktorem ( ówczesnym kanclerzem kurii diecezjalnej - przyp. jj), przygotowaliśmy spotkanie z Janem Pawłem II na katowickim lotnisku Muchowiec. Wtedy, 23 czerwca 1983 r., zgromadziło się ponad 1,5 miliona ludzi. (...) Od samego początku dnia lało, tak że wychodziliśmy po spotkaniu po kostki w błocie, ale to było zupełnie nieważne. (...) Pamiętam ten wysoki ołtarz, na który po kilkudziesięciu stopniach wspinał się ojciec święty, aby móc zobaczyć tę 1,5-milionową rzeszę wiernych.
Ks. Puchała wspomniał głoszoną przez papieża homilię opartą o ewangelię pracy oraz jego spotkanie z inwalidami pracy w katowickiej katedrze. "Oby w waszym trudnym życiu zwyciężył Bóg" - miał powiedzieć wtedy święty papież. - Chciałbym również wam życzyć, aby w waszym młodym życiu zwyciężał Bóg. (...) On ofiarował za nas Swoje życie, żeby nasze życie było pełne jasności, światła, pogody i radości. Takie jest chrześcijaństwo i taka jest nasza wiara - przekonywał.
Mówiąc o Janie Pawle II, przypomniał również spotkania z nim, kiedy był jeszcze kardynałem Wojtyłą. Ks. Puchała, wtedy kleryk śląskiego seminarium w Krakowie, przyszłego papieża widywał na uczelni czy w ramach uroczystości seminaryjnych. - Za każdym razem te spotkania były pełne radości, niesamowitej bezpośredniości. Kiedy stawało się przed Karolem Wojtyłą, potem miałem to doświadczenie, kiedy spotkałem się z nim jako Janem Pawłem II, miało się wrażenie, że on tak bardzo skupiony jest na rozmówcy, jakby poza nim cały świat nie istniał.
Ks. Puchała przypomniał młodym także spotkania papieża z ich rówieśnikami i kierowane do nich słowa. Mówił o jego pogodzie ducha, sile i mądrości, które nadal mogą być inspiracją dla młodego pokolenia.
Szkoły im. Jana Pawła II swoją działalność dydaktyczno-wychowawczą opierają na ideach promowanych przez ojca świętego. W naszej archidiecezji jest ich prawie 30, w całej Polsce - ponad 1000.