Kawiarnię otwiera w Rybniku w niedzielę 12 kwietnia... duszpasterstwo akademickie.
Nosi nazwę „Żółty Młynek”. Młynek – jak starożytna gra planszowa, w którą można będzie tu zagrać. A żółty – ze względu na słoneczną kolorystykę lokalu. Kawiarnia powstaje w ścisłym centrum Rybnika, przy ul. św. Jana 2, koło „starego” kościoła Matki Bożej Bolesnej. To właśnie tędy przechodzi codziennie mnóstwo studentów, bo dwieście metrów dalej mieści się kampus akademicki.
Student z kielnią
Kawiarnia ma być miejscem spotkań członków i sympatyków Duszpasterstwa Akademickiego Rybnik (DAR), którzy własnymi siłami wyremontowali lokal. Spotykali się z reguły o 17.00, czyli po zajęciach lub po pracy – i do późnego wieczora skuwali tynki, robili wylewkę, malowali.
Każdy może do sympatyków DAR w ich kawiarni dołączyć – stąd w konkursie na nazwę odpadły propozycje pobożnościowe, np. „Niebo” czy „Pod aniołami”. – Jesteśmy otwarci na wszystkich, nawet tych, którzy czują i widzą świat inaczej niż my. Z nimi też fajnie się spotkać – tłumaczy ks. dr Rafał Śpiewak, duszpasterz akademicki z Rybnika. – Poza tym jest ważne, żeby Kościół istniał w przestrzeni miejskiej nie tylko w wymiarze sacrum, ale profanum – też! Jeżeli wszędzie jest sacrum, to go nie ma nigdzie – uważa.
Akustyczne koncerty
W kawiarni duszpasterstwa akademickiego będą odbywały się m.in. akustyczne koncerty rybnickich muzyków, spotkania z podróżnikami, „Filmowe czwartki” czy „Wtorki z angielskim”. – W tym dniu będzie można pogadać z lektorem po angielsku. Będzie wtedy nawet karta menu i zamówienia po angielsku – zdradza Bartłomiej Szczansny, prezes prowadzącego kawiarnię Stowarzyszenia DAR.
Można tu spędzić czas, zamawiając kawę, desery, sandwicze. Czy ludzie z rybnickiego duszpasterstwa nie boją się, że bez piwa w karcie placówka nie zarobi na siebie? – Przeciwnie, tu miejsca będzie brakowało! Na Dniu Otwartym nie było gdzie szpilki wsadzić – mówi ks. Śpiewak.
„Żółty młynek” otwiera swoje drzwi w niedzielę 12 kwietnia o godzinie 12.30. Kawiarnia będzie czynna codziennie w od 8.00 do 22.00.
Więcej – w papierowym „Gościu Katowickim”.
Mateusz Szrajer, świeżo upieczony absolwent górnictwa i geologii na AGH, oraz Bartek Szczansny, prezes Stowarzyszenia DAR, malują podłogę w "Żółtym Młynku" Przemysław Kucharczak /Foto Gość