Na Wielki Piątek polecamy rozważania Drogi Krzyżowej napisane przez zmarłą przed 11 laty przełożoną generalną sióstr pasjonistek s. Tarsycję Stręciwilk.
IV. Spotkanie
W tej ponurej atmosferze otaczającej Chrystusa pojawia się Jego Matka. To było rzeczywiste spotkanie, ze zrozumieniem i oddaniem bez końca, spotkanie pomocne. To ważne, czy spotka się kogoś w chwilach trudnych, bo tak często między ludźmi jest tylko mijanie się. A cierpienie osamotnia, oddziela od innych.
O Najboleśniejsza, ucz nas pomocnego spotykania naszych braci cierpiących.
V. Zaufanie
To zadziwiające, że Bogu potrzebny jest człowiek. Bóg tak ufa człowiekowi, że zostawia mu jego część; godzi się na jego pomoc, nawet niechętną, wymuszoną. Nie ma więc spraw nieużytecznych w moim życiu; liczy się każdy wysiłek, każde cierpienie.
Dzięki Ci, Panie, że nam zaufałeś, naucz nas czujnego współdziałania z Tobą.
VI. Dobroć
W dyskretnym milczeniu podeszła i otarła twarz prowadzonemu na śmierć. Trzeba było tego gestu nieznanej kobiety, by pod zniekształconymi przez katów rysami, ukazała się twarz Tego, który nie był przecież zwykłym skazańcem.
Tak trudno często dojrzeć prawdziwą twarz człowieka. Panie, naucz nas odkrywać piękno i dobro w innych.
VII. Trud
Na Twojej drodze, Panie, powtórzył się upadek. Jakby jednego było za mało, by pokazać, że chciałeś być z nami na zawsze. W naszym życiu wciąż tyle powtarzających się upadków, to zaś, co się powtarza, a jest ciężkie, bolesne, napełnia nas odrazą, rodzi zniechęcenie.
W dniach zniechęcenia powtarzającymi się upadkami daj nam, Panie, odwagę i siłę do rozpoczynania od nowa.