W Narodowym Dniu Życia złożono u Marszałka Sejmu dokumenty niezbędne do rejestracji Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji”. Celem komitetu jest zainicjowanie prac legislacyjnych nad projektem ustawy dającej prawo do życia każdemu dziecku od poczęcia.
Kaja Godek arch. prywatne Kai Godek Obecne przepisy wyróżniają trzy kategorie dzieci, którym to prawo się odbiera. Obywatelski projekt dąży do tego, aby konstytucyjne prawo do życia nie było różnicowane ze względu na wiek, miejsce przebywania, stan zdrowia czy okoliczności poczęcia człowieka.
W latach 2011 i 2013 pod projektami delegalizującymi aborcję zbierano po kilkaset tysięcy podpisów, co pokazuje, że postulat ochrony życia jest w Polsce niezwykle silny. W bieżącym roku w obliczu kampanii wyborczej szczególnego znaczenia nabiera wskazanie, którzy parlamentarzyści podzielają wartości wyznawane przez swoich wyborców oraz są gotowi wykazać się szacunkiem dla aktywności obywatelskiej.
Stosownie do ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli Marszałek Sejmu rejestruje komitet w ciągu 14 dni od złożenia wniosku. Po rejestracji komitet ma 3 miesiące na zebranie minimum 100 tysięcy podpisów poparcia dla projektu ustawy. W ciągu kolejnych 3 miesięcy odbywa się jego pierwsze czytanie.
W dniu złożenia wniosku o rejestrację w ciągu krótkiej konferencji prasowej Kaja Godek, Mariusz Dzierżawski i Paweł Wdówik opowiedzieli dziennikarzom o projekcie. Wyjaśniali też, dlaczego potrzebne są zmiany prawne dotyczące ochrony życia poczętych dzieci.
Na pytania po co kolejny raz składać podobny w treści projekt – odpowiadamy: bo akcje ustawodawcze to bitwy w wojnie o życie. Choć do tej pory inicjatywy były odrzucane, wywołują one zawsze dyskusję, która dobrze wpływa na opinię publiczną i przybliża do delegalizacji zabijania nienarodzonych. Strona proaborcyjna także doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że od lat przegrywa debatę o aborcję, a akcje społeczne to dla nich potężny cios.