Najdłuższy na świecie ciąg monet 1-złotowych chcą ułożyć budowniczowie kościoła i ośrodka na osiedlu Wrębowa.
To osiedle w Rybniku, na granicy z Radlinem, a akcja nazywa się „Kilometry Dobra”. 28 organizacji z całej Polski chce 31 marca wspólnie pobić rekord Guinnessa w długości ułożonego ciągu monet.
Każda z tych organizacji zbiera w ten sposób pieniądze na własne potrzeby, np. na kupno samochodu do przewozu niepełnosprawnych czy remont budynku przeznaczonego na przedszkole. Mieszkańcy osiedla Wrębowa zbierają pieniądze na budowę swojego kościoła z ośrodkiem duszpasterskim, który ma zajmować się dziećmi, seniorami oraz chorymi. W Dzień Kobiet zaczęli swoją kampanię na rynku w Rybniku. Rozdawali wszystkim kobietom kwiaty z kolorowej bibuły, przygotowane przez dzieci z nowej parafii. Grały zespoły, m.in. rockowa kapela La Pallotina, w której perkusistą jest znany z prowadzenia ewangelizacji Witek Wilk.
Ze sceny proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej, ks. Dariusz Kreihs, zachęcał przechodniów do wchodzenia na internetową stronę www.kilometrydobra.pl. - Na tej stronie trzeba odszukać Rybnik lub Radlin i wykupić dla nas kawałek tego ciągu monet. W jednym metrze mieszczą się dokładnie 44 złotówki - powiedział.
W zeszłym roku w całej Polsce udało się ułożyć ciąg złotówek o długości 5,7 km. Budowniczowie kościoła i ośrodka na Wrębowej ułożyli wtedy prawie kilometr złotówek, czyli niespełna 40 tysięcy złotych.
Rekord Guinnessa należy dziś do do austriackiej organizacji BG/ BORG Kirchdorf an der Krems, która w 2011 roku ułożyła ciąg jednocentówek euro o długości aż 75,24 km. - W zeszłym roku tego rekordu nie pobiliśmy, ale wtedy złotówki zbierało tylko sześć organizacji. Teraz jest ich już 28 - mówi ks. Kreihs.
Ośrodek przy budowanym kościele na osiedlu Wrębowa jest prowadzony przez stowarzyszenie Dobre Anioły. Prowadzi m.in. klub dla dzieci, a teraz rusza z kursami komputerowymi dla seniorów, które mają ich nauczyć poruszania się w internecie. W przyszłości ma też zająć się prowadzeniem hospicjum domowego.