Z Wrocławia do Kanady popłynęły słowa wsparcia dla Mary Wagner. Akcję prowadzą prolajferzy z Wrocławia.
O akcji pisaliśmy kilkanaście dni temu. Na pomysł stworzenia "żywego napisu" wpadła Ewa Rejman. Chodziło o to, by wyrazić w symboliczny sposób wsparcie dla Mary Wagner, kanadyjskiej działaczki pro-life, która tuż przed Bożym Narodzeniem ponownie znalazła się w więzieniu za swoją działalność na rzecz obrony życia.
Na apel o zgłaszanie się do projektu odpowiedziało kilkadziesiąt osób. - Najwięcej zdjęć przysłały i najbardziej się zaangażowały osoby ze wspólnoty rodzin "Umiłowany, umiłowana" - zwraca uwagę inicjatorka projektu.
Efektem jest kolaż z fotografiami osób trzymających wykonane przez siebie litery, które tworzą napis: „Thank you Mary! We love you and pray for you! God bless you!” (tłum. Dziękujemy Mary! Kochamy cię i modlimy się za ciebie! Niech Bóg ci błogosławi).
Mozaika została już wysłana do kanadyjskiego więzienia.
Ewa Rejman wraz z innymi osobami zaangażowanymi w akcję zachęcają do wyrażenia swojej duchowej łączności z M. Wagner.
Ciągle aktualne jest zaproszenie do wysyłania pocztą kartek pocztowych lub zdjęć z pobytu Mary Wagner w Polsce ze słowami otuchy na adres aresztu, w którym przebywa.
- W ten sposób pokażemy wszystkim, przez których ręce będą te przesyłki przechodzić, że popieramy działania Mary oraz jak wielu nas jest - dodaje pomysłodawczyni inicjatywy.
Kartki można wysyłać na adres:
Vanier Centre for Woman
PO Box 1040
655 Martin St. Milton ON
L9T5E6
Canada
O akcji pisaliśmy TUTAJ, a o pobycie Mary Wagner we Wrocławiu TUTAJ.
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: