Kościół w Orzeszu-Jaśkowicach został odbudowany. Właśnie przypada druga rocznica jego pożaru.
Nowy dach kościół św. Jana Chrzciciela zyskał już wiosną pierwszego roku po pożarze. Teraz gotowy jest także odnowiony ołtarz główny. Kościół wraz z ołtarzem zostanie poświęcony w sobotę 17 stycznia przez arcybiskupa katowickiego Wiktora Skworca.
Nastawa ołtarzowa musiała trafić do renowacji, ponieważ pożar w 2013 roku nadpalił część jej ramy. Spadające ze stropu nadpalone belki ubiły też wtedy skrzydło jednemu z aniołów, który ze skrzyżowanymi na piersiach rękami trwa ponad ołtarzem w adoracji Jezusa.
Odnowiony ołtarz ma inną kolorystykę niż ta, jaką nadało mu malowanie sprzed 30 lat. Wtedy dominowały w nim kolory niebieski, szary i kremowy. Teraz barwy są bardziej urozmaicone. - W rzeźbach na ołtarzu można zauważyć więcej szczegółów niż kiedy miały poprzednią, bardziej monotonną kolorystykę - uważa ks. Ambroży Siemianowski, proboszcz.
Kościół św. Jana Chrzciciela w Orzeszu-Jaśkowicach Przemysław Kucharczak /Foto Gość W kościele są też nowa posadzka i nowe ławki, odnowiona została wieża. Trwa jeszcze renowacja organów, które zostały uszkodzone przez wodę w czasie gaszenia pożaru.
Parafianie z Jaśkowic są wdzięczni ludziom, którzy pomogli im w odbudowie ich kościoła. Kolekta zbierana w kościołach archidiecezji katowickiej przyniosła ponad 800 tys. złotych, a było też wiele wpłat bezpośrednio na konto, ze Śląska i spoza niego, nawet z Gdańska. - Aż 3 tys. zł przysłała nam parafia Chrystusa Króla na Targówku w Warszawie. Dopiero z pomocą internetu znalazłem odpowiedź dlaczego. Przypomniało mi się, że na pasku w telewizji „leciała” informacja, że na warszawskim Targówku spłonął kościół. Człowiek musiał uderzyć się w piersi, że przyjął to dosyć obojętnie, bo ten kościół spłonął daleko od nas... Parafianie z Targówka dali nam świetny przykład. Teraz, jak gdzieś spłonie kościół, ludzie w Jaśkowicach mówią: „Może byśmy im pomogli, bo my też doświadczyliśmy pomocy”. Więc posyłaliśmy z Jaśkowic wsparcie dla zniszczonych przez ogień kościołów w Oławie, Bydgoszczy, na Stecówce, w Sosnowcu - mówi ks. Ambroży.
Pożar w kościele w Orzeszu-Jaśkowicach wybuchł 14 stycznia 2013 roku. Ogień całkowicie strawił dach i osmalił wieżę. Biegły stwierdził, że przyczyną wybuchu pożaru było rozszczelnienie się komina. - Teraz komin jest nowy, przesunięty z kościoła do przylegających salek i zbudowany w nowoczesnej technologii - mówi ks. Ambroży Siemianowski.
Jak wyglądał kościół w Jaśkowicach tuż po pożarze, zobacz TUTAJ.