Już zebrało się około 30 tys. młodych - relacjonuje nasza korespondentka.
Wolontariusze z Polski i Ukrainy mieszkają w jednej szkole.
- Razem jedliśmy świąteczne śniadanie i śpiewaliśmy kolędy – mówi Wiktor.
Razem byli też na Pasterce.
- To było coś dla wszystkich oczywistego. Mimo że należymy do różnych Kościołów - dodaje s. Ewa. - Widać było wielką radość młodych ludzi z Ukrainy. W czasie Pasterki modliliśmy się za ich kraj.
Zarówno wolontariusze z Polski jak i Ukrainy znaleźli się w gronie 7 osób, które zostały zaproszone przez Prymasa Czech, kardynała Dukę, na czas trwania ESM w Pradze do jego rezydencji w historycznym centrum Pragi. Pozostali wolontariusze, którzy trafili na tego nietypowego gospodarza pochodzą z Rumunii i Hiszpanii.
W czasie wieczornej modlitwy w halach przeor wspólnoty Taizé, brat Alois podziękował narodom Europy Środkowej i Wschodniej, które pokazały, że to, co nieoczekiwane, staje się możliwe.
- Pamięć o tym wielkim wyzwoleniu pozwala mieć nadzieję, że również dzisiaj, kiedy na świecie jest tyle napięć, możliwa jest pokojowa przyszłość. Nasze spotkanie pokazuje wyraźnie, że w każdym narodzie istnieją kobiety i mężczyźni, którzy pragną pokoju – podsumował brat Alois.