Biskup Peru domaga się wszczęcia natychmiastowego śledztwa w sprawie morderstwa tamtejszego kapłana.
Policja z Pisco – miasta na środkowym wybrzeżu Peru – potwierdziła 24 grudnia fakt zabójstwa 56-letniego ks. Alfonso Cómena Zevallosa, proboszcza miejscowej parafii św. Andrzeja Apostoła. W wyniku kilkugodzinnego śledztwa ustalono, że kapłan zginął w swym mieszkaniu od uderzenia krzesłem. Ślady uderzeń stwierdzono na całym jego ciele.
W środę 24 bm., tuż przed południem kilku wiernych z parafii zaalarmowało policję, że proboszcz ani nie odprawił porannej Mszy św., ani w ogóle do tego czasu nie pojawił się w kościele. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze weszli do mieszkania kapłana i znaleźli jego zwłoki. Według ustaleń do morderstwa doszło w nocy, a z mieszkania skradziono również telefon komórkowy księdza. Zbrodnię potwierdził też brat duchownego – Alfredo Cómena.
Po pierwszych oględzinach sędzina Mirla Farfán zarządziła przeniesienie zwłok do pomieszczeń medycyny sądowej, informując jednocześnie o całym zdarzeniu miejscowe władze kościelne (w diecezji Ica, na której czele stoi bp Héctor Eduardo Vera Colona).
Na wieść o zbrodni przed kościołem parafialnym zebrały się setki wiernych, wyrażając oburzenie z powodu tego, co się stało i domagając się wyjaśnienia całej sprawy. Do miasta przybył również bp Vera Colona, towarzysząc następnie przewiezieniu ciała ofiary do stolicy diecezji.