Stało się to dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia. Wiadomość przekazała mama kobiety. - Mary jest z powrotem w więzieniu w Kanadzie. Poszła do kliniki aborcyjnej w Toronto, starając się pomóc kobietom i ratować dzieci. Ona jest oskarżona o naruszenie nadzoru kuratorskiego i zakłócanie działalności gospodarczej (ten biznes to zabijanie dzieci) - poinformowała Jane Wagner .
- Piękne przypomnienie o rzeczywistym znaczeniu Bożego Narodzenia - dodała.
Już raz 38-letnia Mary Wagner została skazana za za modlitwę w intencji obrony życia i rozdawanie białych róż matkom, które zdecydowały się na aborcję. Trafiła wówczas do więzienia na 23 miesiące. - W więzieniu starłam się innym kobietom pokazać tajemnicę życia i tajemnicę miłosierdzia - mówiła.
Z zarzutów, które usłyszała po wczorajszym zatrzymaniu wynika, że kanadyjski wymiar sprawiedliwości traktuje ją jako "recydywistkę" w tym względzie.
W październiku Mary Wagner przebywała w Polsce na zaproszenie polskich obrońców życia. Odwiedziła m.in. Warszawę, Kraków, Szczecin, a także Toruń. Opowiadała o tym, co robi w Kanadzie i zachęcała Polaków do walki w obronie życia.
«
‹
1
›
»