Grupa charytatywna “Szpunt” z Dominikańskiego Duszpasterstwa Akademickiego “Beczka” w Krakowie po raz kolejny organizuje akcję "Ciacho za ciacho".
Będzie miała ona miejsce 14 grudnia. Podczas akcji krużganki dominikańskie tradycyjnie będą witać gości ciastami, stosami przeróżnych książek, ręcznie wykonanymi ozdobami świątecznymi, a także kawiarenką serwującą m.in.: ciepłe napoje, gofry czy naleśniki, a wszystkie uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczone zostaną na pomoc potrzebującym. W tym roku do krakowskich studentów zwróciły się polskie misjonarki, dominikanki, mieszkające i pracujące w miejscowości Garoua Boulai w Kamerunie. Siostry chcą przeznaczyć uzyskane w czasie akcji pieniądze na budowę szkoły w wiosce Koro.
Koro jest położone we wschodniej części Kamerunu. Obecnie wszystkie dzieci z wioski, których rodzice zdecydowali się by posłać je do szkoły, muszą chodzić do odległej o sześć kilometrów wioski Tapare. Rodzice nie mają samochodów, a dla najmłodszych dzieci jest to duży wysiłek. Marzeniem mieszkańców wioski, jak również opiekujących się nią sióstr, jest budowa prostej, składającej się z kilku pomieszczeń szkoły. Szkoła byłaby przeznaczona dla młodszych dzieci z Koro i dwóch pobliskich wiosek. Mieszkańcy już rozpoczęli prace nad przygotowaniem terenu. Pieniądze potrzebne są na zakup materiałów budowlanych oraz wyposażenia, a także na zatrudnienie nauczyciela.
“Ciacho za ciacho” jest to mający już ponad dziesięcioletnią tradycję cykliczny kiermasz książek, ciast i ozdób świątecznych, który trwa przez całą niedzielę na krużgankach krakowskiego klasztoru Dominikanów przy ulicy Stolarskiej 12. Impreza jest przygotowywana przez studentów Duszpasterstwa Akademickiego „Beczka”. Zaproszeni do udziału są wszyscy, nie tylko stali bywalcy Bazyliki przy ulicy Stolarskiej. Dzięki dotychczasowym edycjom udało się m.in. zbudować studnie w Sudanie, zakupić rentgen dla szpitala w Ugandzie i wesprzeć przeznaczony dla trędowatych ośrodek rehabilitacji w Indiach.