Prezes PiS Jarosław Kaczyński jest zdania, że kadencja samorządów, które zostały wybrane w niedzielę, powinna być skrócona i powinny zostać rozpisane nowe wybory samorządowe. Jednym głosem z Kaczyńskim przemawia Leszek Miller z SLD.
Kaczyński spotkał się w środę w Sejmie z szefem SLD Leszkiem Millerem i liderem Polski Razem Jarosławem Gowinem. Politycy rozmawiali o sytuacji powstałej po wyborach samorządowych i problemach przy ogłaszaniu ich wyników.
Jak mówił Kaczyński, uczestnicy spotkania doszli do wielu wspólnych wniosków. "Po pierwsze to, co się dzisiaj dzieje, jest zagrożeniem dla systemu demokratycznego, bo wszystko zapowiada, że będziemy mieli do czynienia z takim wynikiem wyborów, w który naprawdę trudno uwierzyć i nie może być przyjęty jako prawdziwy" - podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdanie podziela szef SLD Leszek Miller.
Obok skarg do sądów okręgowych zgłosimy pewne inicjatywy polityczno-prawne w parlamencie - ustawę, która pozwoli przeprowadzić nowe wybory samorządowe - zapowiedział Kaczyński. "Jest także inna możliwość, ale ona wymagałaby współpracy z premierem. Nie spodziewamy się, aby taka współpraca mogła mieć miejsce" - dodał lider PiS.
Dlatego - w jego ocenie - potrzebna jest ustawa, która pozwoli, by obecna kadencja samorządów została bardzo skrócona i "by doszło do nowych wyborów".