Pazerność, nie pracowitość
Na 1133 posiedzeniach zebrali się w zeszłym roku radni z Agrigento na Sycylii, bijąc w ten sposób rekord kraju; jednak nie pracowitości, ale - jak podkreślają włoskie media - pazerności. Za każde posiedzenie otrzymywali pieniądze. Sprawą zajęła się prokuratura.