Dwudniowe referendum, w którym pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) mają zdecydować, czy chcą rozpocząć akcję protestacyjną, rozpoczęło się w poniedziałek rano przed zakładami tego koncernu.
W środę rano w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) rozpoczął się strajk - poinformowali związkowcy. Żądają m.in. odwołania zarządu i rezygnacji ze zwolnienia związkowców z kopalni "Budryk".
Od środy w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwa strajk.
Strajk okupacyjny i głodowy zaczął się 10 lutego 2015 roku m.in. na kopalni "Zofiówka" w Jastrzębiu-Zdroju.Zdjęcia: Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Anna z dwojgiem dzieci - jednym 10-letnim, drugim 8-letnim - przyniosła po południu 10 lutego ciepłą zupę z mięsem pod bramę kopalni "Zofiówka" w Jastrzębiu-Zdroju.
Po trwających ponad 10 godz. rozmowach między związkowcami a zarządem JSW do dotychczasowego protokołu uzgodnień i rozbieżności udało się dołączyć kolejne ustalenia.
Parafowany po całonocnych rozmowach projekt porozumienia między związkami zawodowymi a zarządem JSW przesłano do akceptacji radzie nadzorczej spółki - poinformował w piątek mediator, b. wicepremier i minister pracy Longin Komołowski. Na konferencji prasowej prezes zarządu Jarosław Zagórowski zapowiedział swoją rezygnację pod trzema warunkami. Jednym z nich jest powrót górników do pracy w poniedziałek.
Związkowcy wciąż nie zdecydowali, czy zakończą strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Mimo podpisania w piątek rano protokołu uzgodnień z zarządem, trwają związkowe konsultacje projektu porozumienia. Rozmowy w siedzibie JSW toczą się już blisko dobę.
Poprzedni prezes Jarosław Zagórowski, kierujący spółką przez blisko 8 lat, 16 lutego złożył rezygnację.
92 mln zł - tyle na naprawę szkód górniczych w tym roku wyda Jastrzębska Spółka Węglowa.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07